Okrutna pomsta

Nastała noc, w osadzie cisza
na niebie ni księżyca, ni gwiazd
I tylko mój przebiegły plan
Nie drzemie - rośnie, nie daje mi spać.

Moja prawda czeka na godzinę tryumfu
Niechęć zżera mnie
Dręczy duszę
Odpowiedzią jest - zemsta, zemsta, zemsta!
Myślałem długo:
zabić czy nie?
Bękart u władzy - zemsta, zemsta, zemsta

Maska zemsty przyrosła do mnie
Znak zabójcy - łajdaka
Me przeznaczenie wybraliście za mnie
Mój los, mój ród
Ja niosę wam miecz

Więc palcie się w płomieniach ognia
Niechęć zżera mnie
Dręczy duszę
Odpowiedzią jest - zemsta, zemsta, zemsta!
Myślałem długo:
zabić czy nie?
Bękart u władzy - zemsta, zemsta, zemsta
Niech łkają ze strachu
Niech zdechną od strzały
Krew musi się rozlać
Bastardy dla Antykrysta

Ostrze noża tnie do krwi
Moje wnętrze przeżarte do kości
Niosę nienawiść, pragnienie mordu
Moja odpowiedź to zemsta
Ja - topór prawdy i przeznaczenia
Daruję was Welesowi
Waszym nieszczęściem będę i biedą
Będę jeść ciało i pić waszą krew
Niechęć zżera mnie
Dręczy duszę
Odpowiedzią jest - zemsta, zemsta, zemsta!
Myślałem długo:
zabić czy nie?
Bękart u władzy - zemsta, zemsta, zemsta
Zrobię to - by stać się pierwszym
Zrobię to - klnę się na bogów
Zrobię to - będę następcą
Zrobię to - dosięgnie was pomsta



Credits
Writer(s): Katarzyna Maria Bromirska, Mikolaj Marcin Rybacki, Kristina Bogdanova
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link