Nic
Jak każdy chciałbym wiele
Niewiele mam dziś, to szczere
Znasz rocznik mój plus teren
Sam sobie dziś designerem
I świata nikomu nie zmienię
Wiem wiele, więc sam nic nie wiem
Don't care 'bout past, let's get it
(Muszę tylko biec przed siebie)
Nie chcę wracać tam do tamtych chwil
Nie chcę wracać do tych dni
Kiedy czułem w sobie każdą myśl
Dzisiaj już nie czuję nic
Sępy dookoła liczą tylko na ten kwit
Dzisiaj już nie widzę ich
Zamykam przed wami drzwi
Sam zostaję, proszę nie wchodź mi
Niewiele mam dziś jak każdy
Nie gram w otwarte karty
Nic poza tym gardłem zdartym
I poza tym sercem martwym
Uczucie poprawnej prawdy
Twój mózg ustalać ma fakty
Slight bass i head na takty
Nie jara mnie nic poza tym
Jak nie trzymasz gardy, straty
Dostajesz baty, stary, wstyd ci wystarczy
Cza-czas płynie, musisz walczyć
Płyń z nim i pierdol tratwy
Nigdy nie byłem jak każdy
Nie szukam już B jak Cardi
Ty chrzan tarty, karty, party
Sam za dobrze znam te jazdy
Nie chcę wracać tam do tamtych chwil
Nie chcę wracać do tych dni
Kiedy czułem w sobie każdą myśl
Dzisiaj już nie czuję nic
Sępy dookoła liczą tylko na ten kwit
Dzisiaj już nie widzę ich
Zamykam przed wami drzwi
Sam zostaję, proszę nie wchodź mi
Zawsze byłem inny
Przepraszam, że dla ciebie dziwny
Przepraszam, że długo nie było mnie z Wami
Bo w studiu spędzałem godziny
Nie słucham też polskiej muzyki
Przepraszam, artyści są tutaj nieliczni
Przepraszam, że więcej nie krzyczę
Bo nigdy nie czułem się bardziej życzliwy
Przepraszam, że tylko o sobie, nie wszystkich
Bo myślę o bliskich
Przepraszam, że więcej już mnie nie obchodzą
Znajomi z gatunku toksycznych
Prze-przepraszam za swoje uczucia
Przepraszam, że zawsze się wczuwam jak nigdy
I sorry, że zabrał mnie Kuba do stajni
Gdzie puszczam se legalne płytki
Cokolwiek sam zapragnę
To naprawdę taki mam instynkt
I serio mam dość, że blizny
Nie otwieram się na wszystkich
Nie liczę dni, lecz zyski
Mój umysł jest dzisiaj czysty
Przepraszam za wszystkie krzywdy
Muszę dziś liczyć liczby
Nie chcę wracać tam do tamtych chwil
Nie chcę wracać do tych dni
Kiedy czułem w sobie każdą myśl
Dzisiaj już nie czuję nic
Sępy dookoła liczą tylko na ten kwit
Dzisiaj już nie widzę ich
Zamykam przed wami drzwi
Sam zostaję, proszę nie wchodź mi
Niewiele mam dziś, to szczere
Znasz rocznik mój plus teren
Sam sobie dziś designerem
I świata nikomu nie zmienię
Wiem wiele, więc sam nic nie wiem
Don't care 'bout past, let's get it
(Muszę tylko biec przed siebie)
Nie chcę wracać tam do tamtych chwil
Nie chcę wracać do tych dni
Kiedy czułem w sobie każdą myśl
Dzisiaj już nie czuję nic
Sępy dookoła liczą tylko na ten kwit
Dzisiaj już nie widzę ich
Zamykam przed wami drzwi
Sam zostaję, proszę nie wchodź mi
Niewiele mam dziś jak każdy
Nie gram w otwarte karty
Nic poza tym gardłem zdartym
I poza tym sercem martwym
Uczucie poprawnej prawdy
Twój mózg ustalać ma fakty
Slight bass i head na takty
Nie jara mnie nic poza tym
Jak nie trzymasz gardy, straty
Dostajesz baty, stary, wstyd ci wystarczy
Cza-czas płynie, musisz walczyć
Płyń z nim i pierdol tratwy
Nigdy nie byłem jak każdy
Nie szukam już B jak Cardi
Ty chrzan tarty, karty, party
Sam za dobrze znam te jazdy
Nie chcę wracać tam do tamtych chwil
Nie chcę wracać do tych dni
Kiedy czułem w sobie każdą myśl
Dzisiaj już nie czuję nic
Sępy dookoła liczą tylko na ten kwit
Dzisiaj już nie widzę ich
Zamykam przed wami drzwi
Sam zostaję, proszę nie wchodź mi
Zawsze byłem inny
Przepraszam, że dla ciebie dziwny
Przepraszam, że długo nie było mnie z Wami
Bo w studiu spędzałem godziny
Nie słucham też polskiej muzyki
Przepraszam, artyści są tutaj nieliczni
Przepraszam, że więcej nie krzyczę
Bo nigdy nie czułem się bardziej życzliwy
Przepraszam, że tylko o sobie, nie wszystkich
Bo myślę o bliskich
Przepraszam, że więcej już mnie nie obchodzą
Znajomi z gatunku toksycznych
Prze-przepraszam za swoje uczucia
Przepraszam, że zawsze się wczuwam jak nigdy
I sorry, że zabrał mnie Kuba do stajni
Gdzie puszczam se legalne płytki
Cokolwiek sam zapragnę
To naprawdę taki mam instynkt
I serio mam dość, że blizny
Nie otwieram się na wszystkich
Nie liczę dni, lecz zyski
Mój umysł jest dzisiaj czysty
Przepraszam za wszystkie krzywdy
Muszę dziś liczyć liczby
Nie chcę wracać tam do tamtych chwil
Nie chcę wracać do tych dni
Kiedy czułem w sobie każdą myśl
Dzisiaj już nie czuję nic
Sępy dookoła liczą tylko na ten kwit
Dzisiaj już nie widzę ich
Zamykam przed wami drzwi
Sam zostaję, proszę nie wchodź mi
Credits
Writer(s): Miszel
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.