Chandre Oram
Ej, grrr, ej, ej, ej, grrr
Robię ten strzał, pow, pow, aż zdechnę
Budzi mnie sen, jest pięknie
Robi się niebezpiecznie
Zrobię tu, zbiorę tu, biorę tu, buuu-duję dziś markę na mieście
Kato katuje mnie chętnie
Sam nawet nie wiem kto jeszcze więcej
Pierdole twoją atencję
Come suck my dick
Jeśli wchodzą w drogę ci, to zamknij drzwi
Ja wpierdalam się na szczyt i spełniam sny
Jebie mnie co mówisz dziś, więc zamknij ryj
Policz ile dni, ile krwi i godzin, ile nocy
By znów być zdrowym
Nie chce mi się już pierdolić
Mam to za sobą tak jak wszystkich moich wrogów
Jak Chandre Oram, na mnie pora zgubić ogon
Jak Chandrе Oram metafora, to nie pora
Żeby parać się w ogonach, zoba, zoba
To mniе burn tak jak koktajl mołotowa
Mają w głowach swoich możliwości brodzik
Dla nich to głęboka woda
Przyśpiesz perkę (pu, pu, pu!)
Zapierdalać chcę po więcej
Hieny czują szansę, to się patrzą mi na ręce
Robię strzał (pew, pew)
To nigdy w powietrze
Mój ziomal puszcza moje tracki
Kiedy jeździmy po mieście, skrrr
Ej, i pierdolę całą resztę, to jest trap!
Come suck my dick
Jeśli wchodzą w drogę ci, to zamknij drzwi
Ja wpierdalam się na szczyt i spełniam sny
Jebie mnie co mówisz dziś, więc zamknij ryj
Policz ile dni, ile krwi i godzin, ile nocy
By znów być zdrowym
Nie chce mi się już pierdolić
Mam to za sobą tak jak wszystkich moich wrogów
Jak Chandre Oram, na mnie pora zgubić ogon
Jak Chandre Oram metafora, to nie pora
Żeby parać się w ogonach, zoba, zoba
To mnie burn tak jak koktajl mołotowa
Mają w głowach swoich możliwości brodzik
Dla nich to głęboka woda
Dodaj bassu, ha
Dla fałszywych nie mam czasu
Snów od braku pamięci, od grassu
Ty okręgowa liga, a ja grr, grr
Gram w Ekstraklasie
Tak jak oni mają fanów
To ja kurwa chcę ultrasów
(La la la, la la la, la la la, la la la, la la la)
Miszel to jest traper!
Come suck my dick
Jeśli wchodzą w drogę ci, to zamknij drzwi
Ja wpierdalam się na szczyt i spełniam sny
Jebie mnie co mówisz dziś, więc zamknij ryj
Policz ile dni, ile krwi i godzin, ile nocy
By znów być zdrowym
Nie chce mi się już pierdolić
Mam to za sobą tak jak wszystkich moich wrogów
Jak Chandre Oram, na mnie pora zgubić ogon
Ej, to jest drill
Robię ten strzał, pow, pow, aż zdechnę
Budzi mnie sen, jest pięknie
Robi się niebezpiecznie
Zrobię tu, zbiorę tu, biorę tu, buuu-duję dziś markę na mieście
Kato katuje mnie chętnie
Sam nawet nie wiem kto jeszcze więcej
Pierdole twoją atencję
Come suck my dick
Jeśli wchodzą w drogę ci, to zamknij drzwi
Ja wpierdalam się na szczyt i spełniam sny
Jebie mnie co mówisz dziś, więc zamknij ryj
Policz ile dni, ile krwi i godzin, ile nocy
By znów być zdrowym
Nie chce mi się już pierdolić
Mam to za sobą tak jak wszystkich moich wrogów
Jak Chandre Oram, na mnie pora zgubić ogon
Jak Chandrе Oram metafora, to nie pora
Żeby parać się w ogonach, zoba, zoba
To mniе burn tak jak koktajl mołotowa
Mają w głowach swoich możliwości brodzik
Dla nich to głęboka woda
Przyśpiesz perkę (pu, pu, pu!)
Zapierdalać chcę po więcej
Hieny czują szansę, to się patrzą mi na ręce
Robię strzał (pew, pew)
To nigdy w powietrze
Mój ziomal puszcza moje tracki
Kiedy jeździmy po mieście, skrrr
Ej, i pierdolę całą resztę, to jest trap!
Come suck my dick
Jeśli wchodzą w drogę ci, to zamknij drzwi
Ja wpierdalam się na szczyt i spełniam sny
Jebie mnie co mówisz dziś, więc zamknij ryj
Policz ile dni, ile krwi i godzin, ile nocy
By znów być zdrowym
Nie chce mi się już pierdolić
Mam to za sobą tak jak wszystkich moich wrogów
Jak Chandre Oram, na mnie pora zgubić ogon
Jak Chandre Oram metafora, to nie pora
Żeby parać się w ogonach, zoba, zoba
To mnie burn tak jak koktajl mołotowa
Mają w głowach swoich możliwości brodzik
Dla nich to głęboka woda
Dodaj bassu, ha
Dla fałszywych nie mam czasu
Snów od braku pamięci, od grassu
Ty okręgowa liga, a ja grr, grr
Gram w Ekstraklasie
Tak jak oni mają fanów
To ja kurwa chcę ultrasów
(La la la, la la la, la la la, la la la, la la la)
Miszel to jest traper!
Come suck my dick
Jeśli wchodzą w drogę ci, to zamknij drzwi
Ja wpierdalam się na szczyt i spełniam sny
Jebie mnie co mówisz dziś, więc zamknij ryj
Policz ile dni, ile krwi i godzin, ile nocy
By znów być zdrowym
Nie chce mi się już pierdolić
Mam to za sobą tak jak wszystkich moich wrogów
Jak Chandre Oram, na mnie pora zgubić ogon
Ej, to jest drill
Credits
Writer(s): Figo808
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.