Nie chcę oglądać Cię
Kiedyś byłaś naj, ale nigdy już nie będziesz
Ta miłość to pomyłka, byłaś moim błędem
Tracisz mój szacunek, bo jesteś fałszywa
Jak podrobiona stówa, jak cyrkoniowy brylant
Mówiłaś, że mnie kochasz, to zakrzywiona prawda
Robiłaś mnie na boki myśląc, że niczego nie ogarniam
W Messengerze rozmowy potajemne
I powiem Ci, że kurwa nie jest to przyjemne
Chyba pojebało Ci się w głowie od tych imprez
Wstawki za plecami jakie to jest skarbie przykre
Gdy spod twego domu odjeżdżałem E46
Ty już z jakimś typem z nowej S'ki umawiałaś się
Na mieście was widziałem dla Ciеbie niestety
To tak żałosny widok zеpsutej kobiety
Faceci nie szanują dziewczyn, które nie szanują siebie
Dlatego wiem, że z tym podejściem się przejdziesz
Nigdy już nie chcę oglądać Cię
Bo to co zrobiłaś wciąż bardzo boli mnie
Nigdy już nie chcę oglądać się za siebie
Bo nie odzobaczę tego i w nic więcej nie uwierzę
Nigdy już nie chcę oglądać Cię
Bo to co zrobiłaś wciąż bardzo boli mnie
Nigdy już nie chcę oglądać się za siebie
Bo nie odzobaczę tego i w nic więcej nie uwierzę
Mówisz, "Jestem cwańsza, lepiej już nie kozacz"
Każdy dawno skumał, że jesteś dwulicowa
Fałszywe słowa, nie wierzę Ci już w żadne
Kiedyś te kłamstwa ci kością staną w gardle
W końcu się zakochasz, lecz karma cię dogoni
I twoja wielka miłość przyprawi tobie rogi
I będziesz w samotności pytać co się stało
I wtedy ci odpowiem, w końcu też cię to spotkało
Nie muszę wierzyć w Boga, ale wierzę w sprawiedliwość
Nie muszę kochać Ciebie, żeby przeżyć miłość
Epizod z Tobą potraktuję jak lekcję
I będę wiedzieć jak unikać takich jak Ty więcej
Dla ciebie zaszczyt, dedykuję ci ten numer
I mam to w dupie, że odpowiesz, "Ok, boomer"
Mam zasady, jeśli tobie nie jest przykro
To dowód, że nie bez powodu zwą Cię dziwką
Nigdy już nie chcę oglądać Cię
Bo to co zrobiłaś wciąż bardzo boli mnie
Nigdy już nie chcę oglądać się za siebie
Bo nie odzobaczę tego i w nic więcej nie uwierzę!
Nigdy już nie chcę oglądać Cię
Bo to co zrobiłaś wciąż bardzo boli mnie
Nigdy już nie chcę oglądać się za siebie
Bo nie odzobaczę tego i w nic więcej nie uwierzę
Ta miłość to pomyłka, byłaś moim błędem
Tracisz mój szacunek, bo jesteś fałszywa
Jak podrobiona stówa, jak cyrkoniowy brylant
Mówiłaś, że mnie kochasz, to zakrzywiona prawda
Robiłaś mnie na boki myśląc, że niczego nie ogarniam
W Messengerze rozmowy potajemne
I powiem Ci, że kurwa nie jest to przyjemne
Chyba pojebało Ci się w głowie od tych imprez
Wstawki za plecami jakie to jest skarbie przykre
Gdy spod twego domu odjeżdżałem E46
Ty już z jakimś typem z nowej S'ki umawiałaś się
Na mieście was widziałem dla Ciеbie niestety
To tak żałosny widok zеpsutej kobiety
Faceci nie szanują dziewczyn, które nie szanują siebie
Dlatego wiem, że z tym podejściem się przejdziesz
Nigdy już nie chcę oglądać Cię
Bo to co zrobiłaś wciąż bardzo boli mnie
Nigdy już nie chcę oglądać się za siebie
Bo nie odzobaczę tego i w nic więcej nie uwierzę
Nigdy już nie chcę oglądać Cię
Bo to co zrobiłaś wciąż bardzo boli mnie
Nigdy już nie chcę oglądać się za siebie
Bo nie odzobaczę tego i w nic więcej nie uwierzę
Mówisz, "Jestem cwańsza, lepiej już nie kozacz"
Każdy dawno skumał, że jesteś dwulicowa
Fałszywe słowa, nie wierzę Ci już w żadne
Kiedyś te kłamstwa ci kością staną w gardle
W końcu się zakochasz, lecz karma cię dogoni
I twoja wielka miłość przyprawi tobie rogi
I będziesz w samotności pytać co się stało
I wtedy ci odpowiem, w końcu też cię to spotkało
Nie muszę wierzyć w Boga, ale wierzę w sprawiedliwość
Nie muszę kochać Ciebie, żeby przeżyć miłość
Epizod z Tobą potraktuję jak lekcję
I będę wiedzieć jak unikać takich jak Ty więcej
Dla ciebie zaszczyt, dedykuję ci ten numer
I mam to w dupie, że odpowiesz, "Ok, boomer"
Mam zasady, jeśli tobie nie jest przykro
To dowód, że nie bez powodu zwą Cię dziwką
Nigdy już nie chcę oglądać Cię
Bo to co zrobiłaś wciąż bardzo boli mnie
Nigdy już nie chcę oglądać się za siebie
Bo nie odzobaczę tego i w nic więcej nie uwierzę!
Nigdy już nie chcę oglądać Cię
Bo to co zrobiłaś wciąż bardzo boli mnie
Nigdy już nie chcę oglądać się za siebie
Bo nie odzobaczę tego i w nic więcej nie uwierzę
Credits
Writer(s): Bartłomiej Kielar
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.