Nie masz nic
Właśnie teraz kiedy siedzisz sam (sam)
Chciałbyś mieć ją przy sobie znów
Ale ona nie odbiera i nie wiesz co robić już
Nigdy więcej nie odpisze ci (nie odpisze)
A ty musisz się pogodzić z tym (pogodzić z tym)
I zrozumieć, że miałeś wszystko ale nie masz nic
Ona pamięta jak mówiłeś
Że to wszystko już minęło i że jesteś z nią na siłę
Ją to bolało serce kołatało
Miała nadzieję ale ty szedłeś na całość
Czekała na te wiadomości
Które nigdy miały już do niej nie dotrzeć
Ona pisała ale nie odpisywałeś
No bo było ci już chyba z inną dobrze
Potem miałeś trochę wyrzutów sumienia
Ale pomyślałeś, że to życie właśnie tak się zmienia
Ona miała wtedy już bandaże na nadgarstkach
Nie dawała razy żyć bez swojego skarba
Miałeś ją w dupie gdy mijałeś na ulicy
Czasem ktoś by mógł pomyśleć że wy nigdy nie byliście razem
Dziś żałujesz tego, piszesz do niej, "Wróć kochanie"
Ale ona nie ma czasu na pisanie
Właśnie teraz kiedy siedzisz sam (sam)
Chciałbyś mieć ją przy sobie znów
Ale ona nie odbiera i nie wiesz co robić już
Nigdy więcej nie odpisze ci (nie odpisze)
A ty musisz się pogodzić z tym (pogodzić z tym)
I zrozumieć, że miałeś wszystko ale nie masz nic
Dlaczego ona nie chce wrócić?
Pozwól że ci powiem po kolei co się u niej działo
A jeśli dzwonisz do niej ziomuś lepiej nie dzwoń
Bo się dużo rzeczy ostatecznie pozmieniało
Skończyła szkołę i szukała pracy
Żeby w końcu niezależna od nikogo była
Chciała być szczęśliwa i poznała kogoś
Wtedy wszystko układało się tak jak sobie wymarzyła
I chyba potem wyjechała gdzieś daleko
No bo nie widziałem więcej jej już nigdy
I wiem, że pisała, że skończą się koszmary w nocy
Bo chce zapomnieć wszystkie dawne krzywdy
I może ma faceta dwójkę dzieci i psa
I może ma dobrą pracę dobrą furę i jacht
A może nie bo tak naprawdę to ci powiem że jest w niebie
Naprawdę to zaćpała się na śmierć przez ciebie
Właśnie teraz kiedy siedzisz sam (sam)
Chciałbyś mieć ją przy sobie znów
Ale ona nie odbiera i nie wiesz co robić już
Nigdy więcej nie odpisze ci (nie odpisze)
A ty musisz się pogodzić z tym (pogodzić z tym)
I zrozumieć, że miałeś wszystko ale nie masz nic
Właśnie teraz kiedy siedzisz sam (sam)
Chciałbyś mieć ją przy sobie znów
Ale ona nie odbiera i nie wiesz co robić już
Nigdy więcej nie odpisze ci (nie odpisze)
A ty musisz się pogodzić z tym (pogodzić z tym)
I zrozumieć, że miałeś wszystko ale nie masz nic
Chciałbyś mieć ją przy sobie znów
Ale ona nie odbiera i nie wiesz co robić już
Nigdy więcej nie odpisze ci (nie odpisze)
A ty musisz się pogodzić z tym (pogodzić z tym)
I zrozumieć, że miałeś wszystko ale nie masz nic
Ona pamięta jak mówiłeś
Że to wszystko już minęło i że jesteś z nią na siłę
Ją to bolało serce kołatało
Miała nadzieję ale ty szedłeś na całość
Czekała na te wiadomości
Które nigdy miały już do niej nie dotrzeć
Ona pisała ale nie odpisywałeś
No bo było ci już chyba z inną dobrze
Potem miałeś trochę wyrzutów sumienia
Ale pomyślałeś, że to życie właśnie tak się zmienia
Ona miała wtedy już bandaże na nadgarstkach
Nie dawała razy żyć bez swojego skarba
Miałeś ją w dupie gdy mijałeś na ulicy
Czasem ktoś by mógł pomyśleć że wy nigdy nie byliście razem
Dziś żałujesz tego, piszesz do niej, "Wróć kochanie"
Ale ona nie ma czasu na pisanie
Właśnie teraz kiedy siedzisz sam (sam)
Chciałbyś mieć ją przy sobie znów
Ale ona nie odbiera i nie wiesz co robić już
Nigdy więcej nie odpisze ci (nie odpisze)
A ty musisz się pogodzić z tym (pogodzić z tym)
I zrozumieć, że miałeś wszystko ale nie masz nic
Dlaczego ona nie chce wrócić?
Pozwól że ci powiem po kolei co się u niej działo
A jeśli dzwonisz do niej ziomuś lepiej nie dzwoń
Bo się dużo rzeczy ostatecznie pozmieniało
Skończyła szkołę i szukała pracy
Żeby w końcu niezależna od nikogo była
Chciała być szczęśliwa i poznała kogoś
Wtedy wszystko układało się tak jak sobie wymarzyła
I chyba potem wyjechała gdzieś daleko
No bo nie widziałem więcej jej już nigdy
I wiem, że pisała, że skończą się koszmary w nocy
Bo chce zapomnieć wszystkie dawne krzywdy
I może ma faceta dwójkę dzieci i psa
I może ma dobrą pracę dobrą furę i jacht
A może nie bo tak naprawdę to ci powiem że jest w niebie
Naprawdę to zaćpała się na śmierć przez ciebie
Właśnie teraz kiedy siedzisz sam (sam)
Chciałbyś mieć ją przy sobie znów
Ale ona nie odbiera i nie wiesz co robić już
Nigdy więcej nie odpisze ci (nie odpisze)
A ty musisz się pogodzić z tym (pogodzić z tym)
I zrozumieć, że miałeś wszystko ale nie masz nic
Właśnie teraz kiedy siedzisz sam (sam)
Chciałbyś mieć ją przy sobie znów
Ale ona nie odbiera i nie wiesz co robić już
Nigdy więcej nie odpisze ci (nie odpisze)
A ty musisz się pogodzić z tym (pogodzić z tym)
I zrozumieć, że miałeś wszystko ale nie masz nic
Credits
Writer(s): Bartłomiej Kielar
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.