Stres
Ciągle goni mnie stres
(Goni mnie stres)
Udaje mu się mnie złapać (ya, ya)
Mówisz mi "wiem jak jest"
(Mówisz jak jest)
Szkoda że nie wiesz nic, haha (ya, ya)
Ciągle goni mnie stres
(Goni mnie stres)
Nie widzi mu się zawracać (ya, ya)
Problemy chowam pod śmiech
(Chowam pod śmiech)
Chyba że jesteś jednym z nich, wtedy mówię "pa" (pa)
Ludzie pytają czemu ciągle mówię tylko to samo
Pewnie dlatego, że ciągle przeżywam to samo
Ludzie mają brzydki nawyk robić mi to samo
Spytaj czemu łatwiej nie przyznawać się do bycia mamą, moją
Obcy pytają o adres, po co
Paranoje znowu łapią, nocą
Obcy pytają o adrеs
Nie chcę pamiętać (nie)
Jak działają groupies, gdy znów czuję się sam (sam)
Wiеm za co mnie lubi ale spytam i tak (tak)
Odpowiedź mi mówi jak ciężko mnie poznać
Blokuje strach, a goni stres
(A goni stres)
But I can't relate
(But I can't relate)
Smutek, fałsz, tony łez
So I guess you can relate
Ciągle goni mnie stres
(Goni mnie stres)
Udaje mu się mnie złapać (ya, ya)
Mówisz mi "wiem jak jest"
(Mówisz jak jest)
Szkoda że nie wiesz nic, haha (ya, ya)
Ciągle goni mnie stres
(Goni mnie stres)
Nie widzi mu się zawracać (ya, ya)
Problemy chowam pod śmiech
(chowam pod śmiech)
Chyba że jesteś jednym z nich, wtedy mówię "pa" (pa)
Goni mnie stres, znowu zamartwiam mamę
PTSD jakbym w głowie nosił traumę
Chcą mi tu wejść, a cała w bałaganie
Ja nie wiem gdzie odłożyć myśli, które są nijakie
I to na stres, oh
Nocami nie śpię, przez to dniami mnie tu nie ma
Gadają "olej", a tutaj nigdy nie przelewa
Jak się złudzę w ogóle nic się nie uśmiecha
Cały ten stres sprawia, że musimy go... (Nie!)
Ja tak, jak ty, nieraz zryję se łeb (nie!)
Czy chcę, czy nie, może masz na to lek (nie!)
Nie ma to nic jak tych co byli blisko mnie
I dobrze kurwa, bo mi ryli łeb i jebać
Nocami nie śpię, przez to dniami mnie tu nie ma
Gadają "olej", a tutaj nigdy nie przelewa
Jak się złudzę w ogóle nic się nie uśmiecha
Ciągle goni mnie stres
(Goni mnie stres)
Udaje mu się mnie złapać (ya, ya)
Mówisz mi "wiem jak jest"
(Mówisz jak jest)
Szkoda że nie wiesz nic, haha (ya, ya)
Ciągle goni mnie stres
(Goni mnie stres)
Nie widzi mu się zawracać (ya, ya)
Problemy chowam pod śmiech
(Szkoda pod śmiech)
Chyba że jesteś jednym z nich, wtedy mówię "pa" (pa)
(Goni mnie stres)
Udaje mu się mnie złapać (ya, ya)
Mówisz mi "wiem jak jest"
(Mówisz jak jest)
Szkoda że nie wiesz nic, haha (ya, ya)
Ciągle goni mnie stres
(Goni mnie stres)
Nie widzi mu się zawracać (ya, ya)
Problemy chowam pod śmiech
(Chowam pod śmiech)
Chyba że jesteś jednym z nich, wtedy mówię "pa" (pa)
Ludzie pytają czemu ciągle mówię tylko to samo
Pewnie dlatego, że ciągle przeżywam to samo
Ludzie mają brzydki nawyk robić mi to samo
Spytaj czemu łatwiej nie przyznawać się do bycia mamą, moją
Obcy pytają o adres, po co
Paranoje znowu łapią, nocą
Obcy pytają o adrеs
Nie chcę pamiętać (nie)
Jak działają groupies, gdy znów czuję się sam (sam)
Wiеm za co mnie lubi ale spytam i tak (tak)
Odpowiedź mi mówi jak ciężko mnie poznać
Blokuje strach, a goni stres
(A goni stres)
But I can't relate
(But I can't relate)
Smutek, fałsz, tony łez
So I guess you can relate
Ciągle goni mnie stres
(Goni mnie stres)
Udaje mu się mnie złapać (ya, ya)
Mówisz mi "wiem jak jest"
(Mówisz jak jest)
Szkoda że nie wiesz nic, haha (ya, ya)
Ciągle goni mnie stres
(Goni mnie stres)
Nie widzi mu się zawracać (ya, ya)
Problemy chowam pod śmiech
(chowam pod śmiech)
Chyba że jesteś jednym z nich, wtedy mówię "pa" (pa)
Goni mnie stres, znowu zamartwiam mamę
PTSD jakbym w głowie nosił traumę
Chcą mi tu wejść, a cała w bałaganie
Ja nie wiem gdzie odłożyć myśli, które są nijakie
I to na stres, oh
Nocami nie śpię, przez to dniami mnie tu nie ma
Gadają "olej", a tutaj nigdy nie przelewa
Jak się złudzę w ogóle nic się nie uśmiecha
Cały ten stres sprawia, że musimy go... (Nie!)
Ja tak, jak ty, nieraz zryję se łeb (nie!)
Czy chcę, czy nie, może masz na to lek (nie!)
Nie ma to nic jak tych co byli blisko mnie
I dobrze kurwa, bo mi ryli łeb i jebać
Nocami nie śpię, przez to dniami mnie tu nie ma
Gadają "olej", a tutaj nigdy nie przelewa
Jak się złudzę w ogóle nic się nie uśmiecha
Ciągle goni mnie stres
(Goni mnie stres)
Udaje mu się mnie złapać (ya, ya)
Mówisz mi "wiem jak jest"
(Mówisz jak jest)
Szkoda że nie wiesz nic, haha (ya, ya)
Ciągle goni mnie stres
(Goni mnie stres)
Nie widzi mu się zawracać (ya, ya)
Problemy chowam pod śmiech
(Szkoda pod śmiech)
Chyba że jesteś jednym z nich, wtedy mówię "pa" (pa)
Credits
Writer(s): Grzegorz Szczerek, Kamil Dzugan, Tobiasz Fryzowicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.