Bourbon
To wali na łeb jak Bourbon
Możesz to przekazać durniom
Że w tę butelkę co miałem pustą
Wlałem kukurydzę, bo zajmuję się kapustą, oh-oh (oh-oh)
Konie, które są pod maską
To by nie ogarnął żaden cowboy
Prawie co dnia wypijają bak, bo lubią się napić
Ja też dobrze znam to, oh-oh
Pod saloon'em, znaczy klubem z chłopakami coś się przyjarało
Czy szeryfa nie ma zapytałem reszty, zanim spoglądając
Mówią, że nie widać, a kiedy nie widać, nie znaczy, że nie ma
Tak czasami bywa, a potem są kurwa wielkie zaskoczenia
Często balowałem do późna, oh
Trochę jakby miało nie być jutra, oh
I dlatego czasem nie było jutra, oh
Nabierałem wtedy wody w usta, oh
Nic nie smakuje jak twój smak, jej smak
Nawet ten jebany Bourbon, oh
A kolejną szklankę opróżniam, napełniam
Mój dealer mnie zbawi o wpół do
Zdarza mi się, że nie piję, ale dzisiaj to mi nie przydarzy się
Zakładam złoto na szyję i do szklanki wrzucam sobie kostki dwie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Zdarza mi się, że nie piję, ale dzisiaj to mi nie przydarzy się
Zakładam złoto na szyję i do szklanki wrzucam sobie kostki dwie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Czytam komentarz eunucha co się przypierdala
Mój pies to suka, a ma większe jaja
Jak pet jest z ziemi, to go nie podpalam
Mam jeszcze z wakacji kubańskie cygara, oh
Ta-ta-także wypierdalaj, ja nie mam potrzeby ci się wyspowiadać
Mam komu się zwierzyć i mam z kim sobie nalać
Bourbonu ani pacierza nigdy nie odmawiam, ej, oh
Nie brak mi mocy, cóż, jestem tak jak Berry Prove
Ty ciepły kocyk złóż, nie lej się jak Malibu
Gdy my idziemy w bój, nogi z butów, czapki z głów
Szklanek huk i stoły w pół, słychać ujadanie psów
Także proszę nie pierdol, polewaj mi pełną
Przyjrzyjmy się błędom, tym starym i nowym
I małym i dużym i tym, które jeszcze przede mną, oh
Dla innych jest czerwone światło
Lecę na żółtym i opróżniam bak znów do dna
Prowadzę to zawsze bez alko do kurwy
Nie jestem Arthur Morgan, oh
Zdarza mi się, że nie piję, ale dzisiaj to mi nie przydarzy się
Zakładam złoto na szyję i do szklanki wrzucam sobie kostki dwie!
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Zdarza mi się, że nie piję, ale dzisiaj to mi nie przydarzy się
Zakładam złoto na szyję i do szklanki wrzucam sobie kostki dwie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Możesz to przekazać durniom
Że w tę butelkę co miałem pustą
Wlałem kukurydzę, bo zajmuję się kapustą, oh-oh (oh-oh)
Konie, które są pod maską
To by nie ogarnął żaden cowboy
Prawie co dnia wypijają bak, bo lubią się napić
Ja też dobrze znam to, oh-oh
Pod saloon'em, znaczy klubem z chłopakami coś się przyjarało
Czy szeryfa nie ma zapytałem reszty, zanim spoglądając
Mówią, że nie widać, a kiedy nie widać, nie znaczy, że nie ma
Tak czasami bywa, a potem są kurwa wielkie zaskoczenia
Często balowałem do późna, oh
Trochę jakby miało nie być jutra, oh
I dlatego czasem nie było jutra, oh
Nabierałem wtedy wody w usta, oh
Nic nie smakuje jak twój smak, jej smak
Nawet ten jebany Bourbon, oh
A kolejną szklankę opróżniam, napełniam
Mój dealer mnie zbawi o wpół do
Zdarza mi się, że nie piję, ale dzisiaj to mi nie przydarzy się
Zakładam złoto na szyję i do szklanki wrzucam sobie kostki dwie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Zdarza mi się, że nie piję, ale dzisiaj to mi nie przydarzy się
Zakładam złoto na szyję i do szklanki wrzucam sobie kostki dwie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Czytam komentarz eunucha co się przypierdala
Mój pies to suka, a ma większe jaja
Jak pet jest z ziemi, to go nie podpalam
Mam jeszcze z wakacji kubańskie cygara, oh
Ta-ta-także wypierdalaj, ja nie mam potrzeby ci się wyspowiadać
Mam komu się zwierzyć i mam z kim sobie nalać
Bourbonu ani pacierza nigdy nie odmawiam, ej, oh
Nie brak mi mocy, cóż, jestem tak jak Berry Prove
Ty ciepły kocyk złóż, nie lej się jak Malibu
Gdy my idziemy w bój, nogi z butów, czapki z głów
Szklanek huk i stoły w pół, słychać ujadanie psów
Także proszę nie pierdol, polewaj mi pełną
Przyjrzyjmy się błędom, tym starym i nowym
I małym i dużym i tym, które jeszcze przede mną, oh
Dla innych jest czerwone światło
Lecę na żółtym i opróżniam bak znów do dna
Prowadzę to zawsze bez alko do kurwy
Nie jestem Arthur Morgan, oh
Zdarza mi się, że nie piję, ale dzisiaj to mi nie przydarzy się
Zakładam złoto na szyję i do szklanki wrzucam sobie kostki dwie!
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Zdarza mi się, że nie piję, ale dzisiaj to mi nie przydarzy się
Zakładam złoto na szyję i do szklanki wrzucam sobie kostki dwie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon, leję Bourbon na nie
Credits
Writer(s): Igor Bugajczyk, Rafal Dariusz Jakubowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.