Mówili

Mówili że jestem za słaby
Że nie dam rady
Że ktoś taki jak ja sypie same odpady
Pokazuję że można jestem temu oddany
To właśnie dzięki temu nie zostałem zatrzymany

Mówili że jestem za słaby
Że nie dam rady
Że ktoś taki jak ja sypie same odpady
Pokazuję że można jestem temu oddany
To właśnie dzięki temu nie zostałem zatrzymany

Gdy pisałem pierwsze teksty to mieli beke
Że ktoś taki jak ja skreśla coś na papierze
Dziś śmieją się ze mnie że chcą autograf
Mogę rozpisać długopis ale nigdy nie na pokaz
Zrozum chłopak nie robię tego dla sławy
Robię to po to by ogarniać swoje stany
A gdy czuję się źle brak wiary w wizjach
Wiele z tych osób chciałoby to wykorzystać

Mówili że jestem za słaby
Że nie dam rady
Że ktoś taki jak ja sypie same odpady
Pokazuję że można jestem temu oddany
To właśnie dzięki temu nie zostałem zatrzymany

Mówili że jestem za słaby
Że nie dam rady
Że ktoś taki jak ja sypie same odpady
Pokazuję że można jestem temu oddany
To właśnie dzięki temu nie zostałem zatrzymany

Byli tacy od których leciały szczere propsy
Cieszą mnie takie słowa bo dodają mocy
Ludzie są zazdrośni że ich życie mija szybko
A ja mam swoje style bo w głowie jest hiphop
Skumaj to dziewczyno nie robię tego by czerpać zyski
Więcej hajsu w to wrzuciłem niż wydaje się wszystkim
Kiedy w studiu mikrofon jest bardzo bliski
Tworze wokale zostawiając te odciski



Credits
Writer(s): Bartosz Jasiński
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link