2019 (feat. Michał Żak)

Myśli zawiłe jak zawsze
Nienawistne spojrzenia, gdy tylko kaszlnę
Nie mam maski więc zasłaniam się płaszczem
Mam ochotę uciekać i gdzieś się zaszyć za miastem
Wzmaga we mnie bunt, święta jak dawniej
Zastawiony stół, w domu chcę rozpętać anarchię
Pustoszeją ulice w Gdańsku, Łodzi i Wawce
Pustoszeją ulice, wszędzie (ekh) 19

Znów obrywam płatki, pisać — nie pisać
Polać wodę czy wypuścić myśli w strumień jak flisak
Te sympozja medyczne rozpętają tu dżihad
Przez to miewam czarne wizje, like a Zawisza
Dziwny niepokój, nie pomaga melisa
Zamieszanie jakby zjawił się tu Woland i świta

Proszę nie mów nic więcej
Nie chcę słyszeć nic więcej
Inspiruje mnie (ekh)

Smutne newsy, statystyki — milczę jak Kraków
Napisałem sto piosenek, nie pokażę ich światu
Ciepła wóda, szlugi, widmo przeobrażeń i krachów

Smutne newsy, statystyki — milczę jak Kraków
Ciepła wóda, szlugi, widmo przeobrażeń i krachów
Wszędzie (ekh) 19



Credits
Writer(s): Mikolaj Jakub Kubicki, Mateusz Hulboj, Wawrzyniec Wojciech Topa
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link