Nie zatrzyma nas nikt

Znów lato w tym mieście jest gorące jak nigdy
Znów kocham alkohol
Tym razem za kolor oczu twych piwny
Znów topi się asfalt
Znów wszystko się składa jak kiedyś wigry
Chodź, znowu oglądnij tu ze mną dziś w nocy te same filmy
Znów nie zatrzyma nas nikt

Po czasie wyglądam jak ktoś całkiem inny
Tu tylko nie zmienia się profil mej firmy
Za ciebie skasuję te wszystkie bookingi i biorę się za nas jak nigdy
I znowu na fali, to razem tutaj popłyńmy
Znów nie zatrzyma nas nikt (już nikt)

Znów nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Tutaj już nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Znów nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Tutaj już nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Znów nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Tutaj już nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Znów nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Tutaj już nie zatrzyma nas nikt

Znów zima w tym roku jest mroźna jak nigdy
Słucham starych płyt i gra tutaj Niemen, świat nadal jest dziwny
Znów ja i mikrofon, dawno po czterdziestce, a taki dziecinny
Inny od wszystkich, a wcale nie czuję się winny
Przyjmij, że nie zatrzyma nas nikt

Jak pościelimy, tak sobie pośpimy
Dziś wszystko mi jedno, bo skos chcę mieć w oczach jak calutkie Chiny
I znowu ukradnę dla ciebie te kwiaty i inne rośliny
Ja zwykły chłopak z małej mieściny
Kręcę się tutaj jak winyl
Znów nie zatrzyma nas nikt

Znów nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Tutaj już nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Znów nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Tutaj już nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Znów nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Tutaj już nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Znów nie zatrzyma nas nikt (już nikt)
Tutaj już nie zatrzyma nas nikt

Już nikt...
Już nikt...
Już nikt...
Już nikt...
Już nikt...
Już nikt...
Już nikt...
Już nikt...



Credits
Writer(s): Ryszard Jan Wydrych, Tomasz Wit Borycki
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link