Masło
Wszystko potoczyłoby się inaczej
Gdyby nie pieprzony pech
Los mi brudny numer wyciął
I cofnąć nie da się
Wszystko potoczyłoby się inaczej
Gdyby nie pieprzony pech
Los mi brudny numer wyciął
I cofnąć nie da się
Kiedy coś już spada, leci wprost na bruk
Bez wątpienia spadnie, spadnie masłem w dół
Gdyby nie to masło, gdyby nie ten bruk
Może nigdy by nie spadło, lecąc nadal w dół
Lecąc nadal w dół
Lecąc nadal w dół
Lecąc nadal
Wszystko potoczyłoby się inaczej
Gdyby nie pieprzony pech
Los mi brudny numer wyciął
I cofnąć nie da się
Wszystko potoczyłoby się inaczej
Gdyby nie pieprzony pech
Los mi brudny numer wyciął
I cofnąć nie da się
Nawet gdyby przyjąć, że do dna jest krok
W końcu musi upaść, tylko czy to dno
Może to dno denne nie do końca jest
A masło zjełczałe, nad nim suchy chleb
Nad nim suchy chleb
Nad nim suchy chleb
Nad nim suchy
Wszystko potoczyłoby się inaczej
Gdyby nie pieprzony pech
Los mi brudny numer wyciął
I cofnąć nie da się
Wszystko potoczyłoby się inaczej
Gdyby nie pieprzony pech
Los mi brudny numer wyciął
I cofnąć nie da się
Co się przecież stało, nie odstanie się
Czas dodaje siły, aby podnieść łeb
To, co tu i teraz rzeczywiste jest
Wyjdź bez zapisania. Zacznij nową grę
Zacznij nową grę
Zacznij nową grę
Zacznij nową
Gdyby nie pieprzony pech
Los mi brudny numer wyciął
I cofnąć nie da się
Wszystko potoczyłoby się inaczej
Gdyby nie pieprzony pech
Los mi brudny numer wyciął
I cofnąć nie da się
Kiedy coś już spada, leci wprost na bruk
Bez wątpienia spadnie, spadnie masłem w dół
Gdyby nie to masło, gdyby nie ten bruk
Może nigdy by nie spadło, lecąc nadal w dół
Lecąc nadal w dół
Lecąc nadal w dół
Lecąc nadal
Wszystko potoczyłoby się inaczej
Gdyby nie pieprzony pech
Los mi brudny numer wyciął
I cofnąć nie da się
Wszystko potoczyłoby się inaczej
Gdyby nie pieprzony pech
Los mi brudny numer wyciął
I cofnąć nie da się
Nawet gdyby przyjąć, że do dna jest krok
W końcu musi upaść, tylko czy to dno
Może to dno denne nie do końca jest
A masło zjełczałe, nad nim suchy chleb
Nad nim suchy chleb
Nad nim suchy chleb
Nad nim suchy
Wszystko potoczyłoby się inaczej
Gdyby nie pieprzony pech
Los mi brudny numer wyciął
I cofnąć nie da się
Wszystko potoczyłoby się inaczej
Gdyby nie pieprzony pech
Los mi brudny numer wyciął
I cofnąć nie da się
Co się przecież stało, nie odstanie się
Czas dodaje siły, aby podnieść łeb
To, co tu i teraz rzeczywiste jest
Wyjdź bez zapisania. Zacznij nową grę
Zacznij nową grę
Zacznij nową grę
Zacznij nową
Credits
Writer(s): Bartosz Zbigniew Strozynski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.