Samotni

W ciszy grzmią miliardy słońc
Strumień fotonów świat zalewa
Czujesz ciepło
Lekko przyspiesza puls
Dopada cię błogi stan
Brakuje słów do wymówienia
Lubisz patrzeć
A oni ślepców chcą

Strach
Wspaniały plan
Nienawiść
Kler
Tak samotni
Wśród ludzi

Pytaj, gdy chcesz
Milczenie ich złotem jest
Miej wolną wolę przed zanikaniem

Zachwyca cię atomów twór
Zmysłami świat podziwiasz
Dech zapiera
A oni groby chrzczą
Szukasz sensu w życiu swym
Niech twe życie sensem będzie
Niech nada innym ich życia sens

Strach
Wspaniały plan
Nienawiść
Kler
Tak samotni
Wśród ludzi

Pytaj, gdy chcesz
Milczenie ich złotem jest
Miej wolną wolę przed zanikaniem

Słuchaj
To ja i ty

Pytaj, gdy chcesz
Milczenie ich złotem jest
Miej wolną wolę przed zanikaniem



Credits
Writer(s): Krzysztof Robert Wrobel, Krzysztof Tomasz Cudny, Przemyslaw Nowakowski, Piotr Szymon Krasek, Dawid Jan Czekirda
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link