Hej sokisto!

Gdzieś na dworcu czeka tłum
A w tej ciżbie stoję tu
Pełno ludzi, wielki gwar
Puste oczy nocnych mar

W świat pojechać, ale gdzie?
Jaką drogą? Kto powiedzie mnie?
Czarna bluza, czarna czapa
Nad chaosem rządzi silna łapa

Hej sokisto! Wesprzyj mnie, bym pojechał tam, gdzie chcę
Hej sokisto! Daj mi moc, bym nie zbłądził w zimną noc
Hej sokisto! Ty żeś gość, wśród połączeń zawsze znajdziesz coś
Hej sokisto! Gwizdkiem swym robisz imprę kumplom twym

Gdzieś w pociągu, jedzie tłum
A z ochrony tylko ludzi dwóch
Kolej bieży, kolej trwa
Z sokistami w przyszłość jadę ja

Żule straszne śmieszą mnie
Kiedy w bluzie widzę także się
Czarny mundur, czarny metal
Cały świat się do mnie dziś uśmiecha

Hej sokisto! Wesprzyj mnie, bym pojechał tam, gdzie chcę
Hej sokisto! Daj mi moc, bym nie zbłądził w zimną noc
Hej sokisto! Ty żeś gość, wśród połączeń zawsze znajdziesz coś
Hej sokisto! Gwizdkiem swym robisz imprę kumplom twym

Hej sokisto! Wesprzyj mnie, bym pojechał tam, gdzie chcę
Hej sokisto! Daj mi moc, bym nie zbłądził w zimną noc
Hej sokisto! Ty żeś gość, wśród połączeń zawsze znajdziesz coś
Hej sokisto! Gwizdkiem swym robisz imprę kumplom twym



Credits
Writer(s): Daniel Kalinowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link