Showbiznes

Trasa, próba, joint, stres
Koncert, after, hotel, seks
Lifestyle, konto, kasa
Wszystko, co wydaję wraca
Znów
Próba, joint, stres
Koncert, after, hotel, seks
Lifestyle, konto, kasa
Showbiznes nie ma zasad

Pan Uber całą trasę na słuchawie
Witam w Warszawie, tak kolejny dzień
Jak piszę track'a zwraca mi uwagę
Panie Dima, ja tak zarabiam na chleb
Wysiadam obok Norblina na lunch
Obgadać dill'a za kilkaset K
A ty zarobiłeś 200 koła w rok i jesteś Pan
Daje dupy Ci rząd, to nie powód do braw

Audiola, leci Abiola, znaczy English girl, name Fiona
Żyję szybko, ciężko mi wyhamować
Jak Ayrton Senna na Imola
Tam gdzie widzisz kurwę, dzieci widza idola
Byłem na dnie i opierdalałem chinola
Mimo wielu porażek, mimo zawirowań
Gram z B24, kurwa miło nam

Jestem tym, kim boisz się być
Czyli sobą mordo
Nawet, jak śpię ciągle mi rośnie konto
Jestem tym, kim boisz się być
Czyli sobą w gazie
Całe życie, na razie

Trasa, próba, joint, stres
Koncert, after, hotel, seks
Lifestyle, konto, kasa
Wszystko, co wydaję wraca
Znów
Próba, joint, stres
Koncert, after, hotel, seks
Lifestyle, konto, kasa
Showbiznes nie ma zasad

Shobiz okey
Zapytasz mnie, co biorę na stres?
Nie biorę już nic zapewne
Celowali kulą jak te kręgle
Showbiz okey, ale
U mnie żadna gra nie wchodzi w grę
Showbiz nie ma zasad, ale nadal ja mam je

Najważniejsze to być wiarygodnym
Target - no sobą tu być
Robić jego, a nie walić torby
Dlatego dbam o mój rytm
Robić swoje, nie wypadać z formy
Już mnie nie robi ten syf
Tylko głupi by zwątpił, w mojej branży wszyscy są samotni

Trasa, próba, joint, stres
Koncert, after, hotel, seks
Lifestyle, konto, kasa
Wszystko co wydaję wraca
Znów
Próba, joint, stres
Koncert, after, hotel, seks
Lifestyle, konto, kasa
Showbiznes nie ma zasad



Credits
Writer(s): Bartosz Worek, Malgorzata Jamrozy, Janusz Walczuk, Norbert Drozd
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link