POSZŁEM

Bezpieczny - sam na sam z naturą
Potrzebny - kiedy jestem wśród ludzi
Kochany - sam na sam z nią
Przepełniony kulturą i nigdy mi się nie nudzi

W młodość szarżowałem z brawurą
Nie do wiary jak mogłem to przetrwać
Maszeruję z otwartą kaburą
Chociaż w życiu nie ma szansy na respawn

Podejrzliwy, kiedy coś kombinują
Zbyt słaby, żeby znieść to samemu
Idę - wciąż się znajdując i gubiąc
Szczęśliwy, że tu jesteś przyjacielu



Credits
Writer(s): Marcin Kiraga, Marcin Adam Ganko, Aleksy Drywien, Knap Jakub Franciszek, Ksawery Drywien, Lukasz Jan Korybalski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link