Sławski Skit

Ja chyba tęsknię wciąż
Ja chyba mam powoli dość
Skoczyłem i chuj
Nie mam tajemnic, chciałem umrzeć i już
Jak się wybudzilem to wołałem Anke
Stracilem Anke przez koleżankę
Czuję się źle, czuję się fatalnie
Byłem w szpitalu i nie chce tam wracać
Mam dużo fobii, mam wielkiego stracha
Chciałbym zapomnieć lecz ciągle mi wracasz
Tak bym chciał zdechnąć, wezmę twój nadbagaż
Depresyjny chłopiec opowie wam bajkę
O tym jak się czuje i że skończę marnie
Fajnie
A ja tylko skoczyłem za marzeniami
Iwona mnie chce a ja bardzo nie chce stracić jej
Tylko tobie mówię kocham cię
Dzięki tobie jestem żywy, hej



Credits
Writer(s): Sławomir Chmielewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link