List w butelce
Tak wiele słów
Narzuca się, gdy myślę
Że właśnie ty
Znalazłaś list w butelce
I tak bardzo znów
Ochoty mam na więcej
Lecz tylko dwóch użyję słów
Proszę pani!
Czy to panią zbawi?
Gdy ktoś nowy się pojawi?
Zielone światło, już wiem!
Napiszę list
W natłoku myśli sam gubię się
O czym napisać, o czym nie
Każdy akapit, każdy wers
Uchyla tajemnicy rąbka
Na końcu jak podpisać się?
I czy o gwiazdach rzucić tekst?
Z wyrazami szacunku
Czy jego braku?
Tak wiele słów narzuca się, gdy myślę
Że właśnie ty znalazłaś list w butelce
I tak bardzo znów ochoty mam na więcej
Lecz tylko dwóch użyję słów
Czy się pali?
Czy ktoś się mną bawi?
List od niej się pojawił!
Zielone światło, już wiem
Nie robię nic
A gdy go czytam, sam gubię się
O czym pisze, o czym nie
Każdy jej żarcik lub despekt
Jest jak pomieszanie w wątkach
Na końcu, czy popłakać się
Ze szczęścia? Odpisać jej?
Z wyrazami szacunku
Czy jego braku?
I tak wiele słów narzuca się, gdy myślę
Że właśnie ty znalazłaś list w butelce
I tak bardzo znów ochoty mam na więcej
Lecz tylko dwóch użyję słów
I tak wiele słów narzuca się, gdy myślę
Że właśnie ty znalazłaś list w butelce
I tak bardzo znów ochoty mam na więcej
Lecz tylko dwóch użyję słów
I tak wiele słów narzuca się, gdy myślę
Że właśnie ty znalazłaś list w butelce
I tak bardzo znów ochoty mam na więcej
Lecz tylko dwóch użyję słów
Narzuca się, gdy myślę
Że właśnie ty
Znalazłaś list w butelce
I tak bardzo znów
Ochoty mam na więcej
Lecz tylko dwóch użyję słów
Proszę pani!
Czy to panią zbawi?
Gdy ktoś nowy się pojawi?
Zielone światło, już wiem!
Napiszę list
W natłoku myśli sam gubię się
O czym napisać, o czym nie
Każdy akapit, każdy wers
Uchyla tajemnicy rąbka
Na końcu jak podpisać się?
I czy o gwiazdach rzucić tekst?
Z wyrazami szacunku
Czy jego braku?
Tak wiele słów narzuca się, gdy myślę
Że właśnie ty znalazłaś list w butelce
I tak bardzo znów ochoty mam na więcej
Lecz tylko dwóch użyję słów
Czy się pali?
Czy ktoś się mną bawi?
List od niej się pojawił!
Zielone światło, już wiem
Nie robię nic
A gdy go czytam, sam gubię się
O czym pisze, o czym nie
Każdy jej żarcik lub despekt
Jest jak pomieszanie w wątkach
Na końcu, czy popłakać się
Ze szczęścia? Odpisać jej?
Z wyrazami szacunku
Czy jego braku?
I tak wiele słów narzuca się, gdy myślę
Że właśnie ty znalazłaś list w butelce
I tak bardzo znów ochoty mam na więcej
Lecz tylko dwóch użyję słów
I tak wiele słów narzuca się, gdy myślę
Że właśnie ty znalazłaś list w butelce
I tak bardzo znów ochoty mam na więcej
Lecz tylko dwóch użyję słów
I tak wiele słów narzuca się, gdy myślę
Że właśnie ty znalazłaś list w butelce
I tak bardzo znów ochoty mam na więcej
Lecz tylko dwóch użyję słów
Credits
Writer(s): Fuzz'ya
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.