Kolor

Krzyczę mayday
Wylądować nie umiem, lub naprawdę nie chce
Mogę zdjęcie?
Ktoś mówi, ja muszę uciekać przed fleshem
Płynie czas, ale zatrzymam dla nas, ej
To nie tak, że nie lubię rozmawiać, nie
Miałem być niewidzialny, więc muszę mieć
Nowy vibe, albo nowy tlen

Nie mogę w miejscu ustać, czy możesz ze mną też?
Powoli znika pustka, czułem ją wewnątrz mnie
Kolejna w życiu runda, nie chce już żadnych spięć
Chciałem coś tylko ugrać, fairplay

Pozwól otworzyć się, gdy świat chce nas znów zamknąć
Pokrywa mrok miasto, bądź wtedy mą gwiazdą
Trochę nam czasu zejdzie nim, będzie znów jasno
Coś we mnie już zgasło, daj tylko mi światło

Pozwól dzisiaj nam zapłonąć, mamy czas
By znów wszystko było, tylko nasze
Zanim wieczór straci kolor, mamy plan
By dziś strącić tą ostatnią gwiazdę

Pozwól dzisiaj nam zapłonąć, mamy czas
By znów wszystko było, tylko nasze
Zanim wieczór straci kolor, mamy plan
By dziś strącić tą ostatnią gwiazdę

Opuszczamy miasto
Za długo czekałem, wasze demony nie zasną
Wolę być jak custom
Dla ciebie, dla innych, mogę być tylko kalką
Potrzebuje miejsca gdzie
Wybuduje własny schron, podaje ci hasło
To ma być tylko dla nas, nie mogą tu trafić łatwo

Nie mogę w miejscu ustać, czy możesz ze mną też?
Celuje w twoje usta, zamieniam kroki w cel
Czuję się dziś, jak trueman, gonimy w gęstą mgłę
Byle doczekać jutra, fairplay

Pozwól otworzyć się, gdy świat chce nas znów zamknąć
Pokrywa mrok miasto, bądź wtedy mą gwiazdą
Trochę nam czasu zejdzie nim, będzie znów jasno
Coś we mnie już zgasło, daj tylko mi światło

Pozwól dzisiaj nam zapłonąć, mamy czas
By znów wszystko było, tylko nasze
Zanim wieczór straci kolor, mamy plan
By dziś strącić tą ostatnią gwiazdę

Pozwól dzisiaj nam zapłonąć, mamy czas
By znów wszystko było, tylko nasze
Zanim wieczór straci kolor, mamy plan
By dziś strącić tą ostatnią gwiazdę



Credits
Writer(s): Jonatan Chmielewski, Mateusz Przybylski, Tobiasz Fryzowicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link