Pełnia

U-uu-uu-uu
U-uu-uu-uu
U-uu-uu-uu
U-uu-uu-uu

Zamieniłam pierścionek ze szklanym oczkiem
Na złotą obrączkę
Dziką toń spienionych fal
Na Egejskie Morze

Głód poznania, co w drogę mnie wiecznie pchał
I otwierał oczy
Sytej duszy błogi sen
W płowych dni pochody

Teraz, gdy wiem, dokąd szłam od lat
Gdy już znam spełnienia smak
Skąd w źrenicach cierń
Kiedy patrzę w dal?

Teraz, gdy zbieram owoce z drzew
Gdy do słońca wychylam twarz
Skąd ten w sercu lęk?
Czy to jeszcze ja?

Lato mija mi w biegu kolejny raz
Suną w niebie obłoki
Spijam deszcz z zielonych traw
Likier słodko-gorzki

Tak bym chciała zobaczyć cię w gwiezdną noc
Jak widziałam kiedyś
Zdążyć jeszcze poczuć coś
Tak, jak czułam wtedy

Teraz, gdy wiem, dokąd szłam od lat
Gdy już znam spełnienia smak
Skąd w źrenicach cierń
Kiedy patrzę w dal?

Teraz, gdy zbieram owoce z drzew
Gdy do słońca wychylam twarz
Skąd ten w sercu lęk?
Czy to jeszcze ja?

U-uu-uu-uu
U-uu-uu-uu
U-uu-uu-uu
U-uu-uu-uu



Credits
Writer(s): Anita Lipnicka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link