Za tobą pójdę jak na bal
Ty jedna umiesz w życiu grać
Świat z przymrużeniem oka brać
Gdy trzeba i nie trzeba w głos się śmiać
I na przekór wszystkim zmieniać nagle zdanie
Bo z Tobą mozna konie kraść
Do rana tanczyć we dnie spać
Zapomnieć, że zbyt szybko mija czas
Śmiać sie z życia, póki czas
Za Tobą pojdę jak na bal, nie obejrzę się
Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie
Niczego mi nie będzie żal, pójde tak jak dym
Tylko powiedz, że to właśnie Ty
Za Tobą pojdę jak na bal, nie obejrzę się
Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie
Niczego mi nie będzie żal, pójde tak jak dym
Tylko powiedz, że to właśnie Ty
Ty umiesz zawsze wyjść na plus
I w biedzie znaleźć szczęścia lut
Bez końca wierzyć, że się zdarzy cud
I jak nikt na świecie mieć na wszystko sposób
Przy Tobie zbudzę się ze snu
Bo Ty pogody masz za dwóch
Gdy mi sie uda Ciebie znaleźć już
Zrozumiemy się bez słów
Za Tobą pojdę jak na bal, nie obejrzę się
Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie
Niczego mi nie będzie żal, pójde tak jak dym
Tylko powiedz, że to właśnie Ty
Za Tobą pojdę jak na bal, nie obejrzę się
Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie
Niczego mi nie będzie żal, pójde tak jak dym
Tylko powiedz, że to właśnie Ty
Za Tobą pojdę jak na bal, nie obejrzę się
Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie
Niczego mi nie będzie żal, pójde tak jak dym
Tylko powiedz, że to właśnie Ty
Świat z przymrużeniem oka brać
Gdy trzeba i nie trzeba w głos się śmiać
I na przekór wszystkim zmieniać nagle zdanie
Bo z Tobą mozna konie kraść
Do rana tanczyć we dnie spać
Zapomnieć, że zbyt szybko mija czas
Śmiać sie z życia, póki czas
Za Tobą pojdę jak na bal, nie obejrzę się
Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie
Niczego mi nie będzie żal, pójde tak jak dym
Tylko powiedz, że to właśnie Ty
Za Tobą pojdę jak na bal, nie obejrzę się
Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie
Niczego mi nie będzie żal, pójde tak jak dym
Tylko powiedz, że to właśnie Ty
Ty umiesz zawsze wyjść na plus
I w biedzie znaleźć szczęścia lut
Bez końca wierzyć, że się zdarzy cud
I jak nikt na świecie mieć na wszystko sposób
Przy Tobie zbudzę się ze snu
Bo Ty pogody masz za dwóch
Gdy mi sie uda Ciebie znaleźć już
Zrozumiemy się bez słów
Za Tobą pojdę jak na bal, nie obejrzę się
Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie
Niczego mi nie będzie żal, pójde tak jak dym
Tylko powiedz, że to właśnie Ty
Za Tobą pojdę jak na bal, nie obejrzę się
Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie
Niczego mi nie będzie żal, pójde tak jak dym
Tylko powiedz, że to właśnie Ty
Za Tobą pojdę jak na bal, nie obejrzę się
Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie
Niczego mi nie będzie żal, pójde tak jak dym
Tylko powiedz, że to właśnie Ty
Credits
Writer(s): Andrzej Sobczak, Aleksander Leon Maliszewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.