Mój Przyjacielu (Moi drugovi)
Mój przyjacielu, byłeś mi naprawdę bliski,
Mój przyjacielu, wiesz, że byłeś mi, jak brat
Dałem ci wiarę, dałem ci spokój,
Dałem gitarę, dałem samochód
I dach nad głową, a do sypialni wszedłeś sam.
Mój przyjacielu, przyprowadziłem cię z ulicy
Nakarmiłem, odziałem cię, jak brat.
Dałem ci wiarę, dałem ci spokój,
Dałem gitarę, dałem samochód.
Żony nie dałem, żonę wziąłeś sobie sam.
Dał gitarę, dał samochód - żony nie dał, ju!
Teraz pijesz wino, pijesz aż do dna,
Późna już godzina, próżno czekasz dnia.
Chciałbyś się rozpłynąć, uciec, gdzie się da.
Proszę zostań na noc, przyjaźń swoje prawa ma.
Teraz pijesz wino, pijesz aż do dna,
Późna już godzina, próżno czekasz dnia.
Chciałbyś się rozpłynąć, uciec, gdzie się da.
Może spać spokojnie, kto przyjaźni prawa zna.
Mój przyjacielu, jak wyrazić to, co czuję
Jak wytłumaczyć, czym jest dla mnie przyjaźń Twa
Dałem ci wiarę, dałem ci spokój,
Dałem gitarę, dałem samochód.
Żony nie dałem, żonę wziąłeś sobie sam.
Mój przyjacielu, byłeś mi naprawdę bliski,
Mój przyjacielu, wiesz, że byłeś mi, jak brat
Dałem ci wiarę, dałem ci spokój,
Dałem gitarę, dałem samochód.
Żony nie dałem, żonę wziąłeś sobie sam.
Dał gitarę, dał samochód - żony nie dał, ju!
Teraz pijesz wino, pijesz aż do dna,
Późna już godzina, próżno czekasz dnia.
Chciałbyś się rozpłynąć, uciec, gdzie się da.
Lepiej zostań na noc, przyjaźń swoje prawa ma.
Teraz pijesz wino, pijesz aż do dna,
Późna już godzina, próżno czekasz dnia.
Chciałbyś się rozpłynąć, uciec, gdzie się da.
Może spać spokojnie, kto przyjaźni prawa zna
Dał gitarę, dał samochód - żony nie dał, ju!
Mój przyjacielu, wiesz, że byłeś mi, jak brat
Dałem ci wiarę, dałem ci spokój,
Dałem gitarę, dałem samochód
I dach nad głową, a do sypialni wszedłeś sam.
Mój przyjacielu, przyprowadziłem cię z ulicy
Nakarmiłem, odziałem cię, jak brat.
Dałem ci wiarę, dałem ci spokój,
Dałem gitarę, dałem samochód.
Żony nie dałem, żonę wziąłeś sobie sam.
Dał gitarę, dał samochód - żony nie dał, ju!
Teraz pijesz wino, pijesz aż do dna,
Późna już godzina, próżno czekasz dnia.
Chciałbyś się rozpłynąć, uciec, gdzie się da.
Proszę zostań na noc, przyjaźń swoje prawa ma.
Teraz pijesz wino, pijesz aż do dna,
Późna już godzina, próżno czekasz dnia.
Chciałbyś się rozpłynąć, uciec, gdzie się da.
Może spać spokojnie, kto przyjaźni prawa zna.
Mój przyjacielu, jak wyrazić to, co czuję
Jak wytłumaczyć, czym jest dla mnie przyjaźń Twa
Dałem ci wiarę, dałem ci spokój,
Dałem gitarę, dałem samochód.
Żony nie dałem, żonę wziąłeś sobie sam.
Mój przyjacielu, byłeś mi naprawdę bliski,
Mój przyjacielu, wiesz, że byłeś mi, jak brat
Dałem ci wiarę, dałem ci spokój,
Dałem gitarę, dałem samochód.
Żony nie dałem, żonę wziąłeś sobie sam.
Dał gitarę, dał samochód - żony nie dał, ju!
Teraz pijesz wino, pijesz aż do dna,
Późna już godzina, próżno czekasz dnia.
Chciałbyś się rozpłynąć, uciec, gdzie się da.
Lepiej zostań na noc, przyjaźń swoje prawa ma.
Teraz pijesz wino, pijesz aż do dna,
Późna już godzina, próżno czekasz dnia.
Chciałbyś się rozpłynąć, uciec, gdzie się da.
Może spać spokojnie, kto przyjaźni prawa zna
Dał gitarę, dał samochód - żony nie dał, ju!
Credits
Writer(s): Daniel Wyszogrodzki, Momcilo Bajagic
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.