matrix

Mam natłok myśli i nie mogę znaleźć spacji
A w telefonie kolorowe aplikacje
Cały dzień scrolluje, widzę nieznajome twarze
Czytam twoje posty, miało być inaczej

Czy moja talia ma wystarczające wcięcie
Byś kliknął lajka i zostawił swoje serce?
Do świadomości zapominam znowu hasła
Na powitanie pytasz, co tak zbladłam?

Na stałe jestem online
Serio, nie jestem głodna
Otwieram głowę, a tam brak słońca
Więc uciekam na łąkę z Windowsa

Jak w matrixie (-trixie), sama nie wiem, co jest rzeczywiste, fizyczne
Gdy Cię dotknę (dotknę), czy na piksele drobne się rozpryśniesz i znikniesz?
Jak w matrixiе (-trixie), sama nie wiem, co jest rzеczywiste, fizyczne
Gdy mnie dotkniesz (dotkniesz), czy na piksele drobne się rozprysnę i zniknę?

Ta-ta-ra-ta-ta-ra-ta
Ta-ta-ra-ta-ta-ra-ta
Ta-ta-ra-ta-ta-ra-ta
Ta-ta-ra-ta-ta-ra-ta

Rozważam opcje, by o głowę się zatroszczyć
Odłączyć zasilanie, żeby się wyłączyć
Wzrasta napięcie, zaraz mi wywali korki
I jeśli padnę z góry mówię sorki

Dziś mam ochotę swoje imię wygooglować
Na fali hejtu sobie trochę posurfować
Czy to możliwe, że potrzeba mi wakacji
Gdzieś na Florydzie z dala od sensacji

Mój status dzisiaj offline
Serio, nie jestem głodna
Otwieram głowę, a tam brak słońca
Nie uciekam na łąkę z Windowsa

Jak w matrixie (-trixie), sama nie wiem, co jest rzeczywiste, fizyczne
Gdy cię dotknę (dotknę), czy na piksele drobne się rozpryśniesz i znikniesz?
Jak w matrixie (-trixie), sama nie wiem, co jest rzeczywiste, fizyczne
Gdy mnie dotkniesz (dotkniesz), czy na piksele drobne się rozprysnę i zniknę?

Ta-ta-ra-ta-ta-ra-ta
Ta-ta-ra-ta-ta-ra-ta
Ta-ta-ra-ta-ta-ra-ta
Ta-ta-ra-ta-ta-ra-ta

Ta-ta-ra-ta-ta-ra-ta
Ta-ta-ra-ta-ta-ra-ta
Ta-ta-ra-ta-ta-ra-ta
Ta-ta-ra-ta-ta-ra-ta



Credits
Writer(s): Cristiano Cesario, Marco Quisisana, Magdalena Wojcik, Bryska
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link