To Nie Ja

Czekałem na Ciebie tyle lat
Potem rozwaliłaś cały świat mi
Na kawałki i nie potrzeba braw
Liczyłem na jakiś mały znak
Choćby taki tyci, minimalny
Ziarno prawdy, a teraz to nie ja!
Możesz pisać, dzwonić, krzyczeć
To nie ja!
Możesz wić się, śmiać się, milczeć
To nie ja!
Możesz uciec, albo spojrzeć temu w twarz
Myślisz, że dobrze znasz mnie
Od dawna to nie ja!

Kolejny raz chcę poczuć w sobie lato
I Chateau wylewać na piach
W duszy zew, woła mnie ten wiatr
Za sobą zostawiam tyle nieważnych już

Kolejny raz (kolejny raz)
Chcę poczuć lato
Nie ma Ciebie na niebie gwiazd
Trafiłaś mnie (trafiłaś mnie)
A rozpadłem się jak atom
Z tylu nieważnych teraz spraw
Kolejny raz chcę poczuć w sobie lato
I Chateau wylewać na piach
W duszy zew, woła mnie ten wiatr
Za sobą zostawiam tyle nieważnych już spraw



Credits
Writer(s): Krystian Krokos, Maciej Machowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link