Kobieta ostatnia

Każda miłość wieczna jest wieczne kochanie
Kto raz kochał ten już kochać nie przestanie
Byłam pierwszą najważniejszą duszą bratnią
A dla ciebie chcę kobietą być ostatnią

Żadnej z kobiet które znałeś - nie przypomnę
Ty nie będziesz bać się mnie a tylko o mnie
Ty nie będziesz grać moimi słabościami
Bo ostatnich kobiet przecież się nie rani

Kiedy spytam czy cię tym też mogłam urzec
Tym że jestem tym że kocham lecz nie służę
Ty odpowiesz mi pytaniem na pytanie
Bo ostatnim z kobiet przecież się nie kłamie
Bo ostatnim z kobiet się nie kłamie

Coś przepadło w co włożyłam całe serce
Do dziś nie wiem czy coś mogłam zrobić więcej
Czy nie zgubi mnie ten spokój który czuję
Też nie dowiem się dopóki nie spróbuję

Nie dopadną nas tęsknoty złe godziny
Nie będziemy przecież karać się za innych
Lecz jak duże drzewa trudno się przesadza
Tak ostatnich kobiet przecież się nie zdradza

Póki żyję pragnę wierzyć że nie kochać znaczy nie żyć
Kochające serca światu są łaskawsze
Więc się nie bój stracić głowę dla ostatniej wyjątkowej
Bo ostatnia z kobiet zawsze jest na zawsze
Bo ostatnia zawsze jest na zawsze

Każda miłość wieczna jest wieczne kochanie
Kto raz kochał ten już kochać nie przestanie
Chce być tobie wyjątkową duszą bratnią
Twą kobietą mam nadzieję być ostatnią

Twa kobietą być nadzieję mam ostatnią