Raj, a potem?

Drogi słuchaczu rzucam Ci wyzwanie
Pomyśl, czy to czego słuchasz nie jest tanie?
Albo co gorsza drogie, bo do zła prowadzące
A ślepy ślepego zawsze w dół wtrąca

Tak ogromną część mego życia słuchałem kłamliwych słów
od ludzi którzy mają panów dwóch
Albo nawet trzech, tego nie wiesz
Każdy z nich woła fejm seks i kesz

Uwierzyłem myśląc że to na tym polega życie
Zamiast serca biciem, było do księżyca wyciem
Pomyśl dwa razy jakiej słuchasz sławy
Wiecznej czy tej co szybko zejdzie z życia ławy?

R A P nazywa się ta kawalina
Bo zalewa tą scenę jak lawina
To widoczne jest właśnie w rapie
Pomyśl bracie, na jaki syf dziś ludzi łapiesz?

Mówisz o zdradzie, mówisz o prawdzie?
Czy puszczasz w eter słowa gadzie
Głosisz raj na ziemi złożony z przyjemności
Nocą odkrywając nic prócz suchych kości

przyjemność nierówna się radość
Powiedz, czy masz już tego dość?
Głosisz raj na ziemi złożony z przyjemności
Nocą odkrywając nic prócz suchych kości

Głosisz raj na Ziemi złożony z przyjemności, a co potem?



Credits
Writer(s): Krzysztof Sowiński
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link