Trochę wspomnień, tamtych dni

Zapisałam to na śniegu daleko stąd
Parę oczywistych ważnych słów
Tak naprawdę, to ty nigdy nie kochałeś mnie
Już nie czytasz moich listów

Kiedyś były spacery i pocałunki
Dziś to wszystko już tylko wspomnienia
Grzane wino, pod choinką podarunki
Czy będzie jeszcze kiedyś taka zima?

Trochę wspomnień tamtych dni
Biała zima, ja i ty
Trochę wspomnień tamtych dni
Biała zima

Kiedyś z tłumu krzyknie ktoś
"Patrzcie, ona chyba trzyma broń!"
Padną strzały i tak zabije miłość
Czy chcesz, by właśnie tak to się skończyło

"Zostaniemy przyjaciółmi" - tak się mówi
Jeszcze raz zasmakujemy namiętności
A wspomnienia ukołyszą nas do snu
Przecież to, co najpiękniejsze, nie trwa wiecznie

Trochę wspomnień, tamtych dni
Biała zima, ja i ty
Trochę wspomnień tamtych dni
Biała zima

Moje serce jest jak ognia żar
Moje słowa są jak wiatru szept
Szkoda, że dopiero teraz wiem
Że nie warto jest kochać za dwoje



Credits
Writer(s): Adam Michal Konkol, Adrian Lukasz Wieczorek, Rafal Michal Trzaskalik, Dawid Marek Krzykala, Arkadiusz Dzierzawa, Anna Maria Wyszkoni
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link