Siódma Czytanka dla Janka

W mediach straszna zawierucha
Kto bohater a kto wróg
Nikt nikogo już nie słucha
Potok piany leci z ust

Jeszcze raz baw się Janek, dobrze baw
Szansę masz tylko nie oczekuj braw
Póki czas baw się Janek, dobrze baw
Jeszcze raz szansę masz

Rynkiem kręci Ameryka
Z giełdy żyje cały kraj
Przed wystawą ślinę łykaj
Pustą kasę biednym daj

Jeszcze raz baw się Janek ile sił
Szansę masz
Swój kapitał na tym zbij
Póki czas baw się Janek ile sił
Tylko raz szansę masz

Spać nie może prokurator
Wciąż Belweder mu się śni
Policjanci chcą by NATO
Mafię im pomogło bić

Ale cyrk!
Jeszcze raz baw się Janek, dobrze baw
Szansę masz
Tylko nie oczekuj braw
Póki czas baw się Janek, dobrze baw
Jeszcze raz szansę masz

Jeszcze raz baw się Janek ile sił
Szansę masz
Swój kapitał na tym zbij
Póki czas baw się Janek ile sił
Tylko raz szansę masz



Credits
Writer(s): Bogdan Olewicz, Piotr Cezary Szkudelski, Grzegorz Bogus$aw Markowski, Andrzej Kazimierz Nowicki, Ryszard Maria Sygitowicz, Franciszek Andrzej Urny
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link