Zapach lata

Pierwszy promień słońca wpadł
To jest dar z nieba wiem
Pachnie tu beztroską dziś
To jest lek na smutki me
Oblany ciepłem dzień
Każdy ulic szept
Wygania z duszy mej
Najgłębszy lęk
Grzbiety mostów i
Zapach marzeń dziś
Unoszą mnie

I nagle znów
Pachnie latem tu
Czuję mocno jak
Znowu mam pod skórą wiatr
To miasto jak ze snu
Skąpana w słońcu tu
Chcę spijać wolność mą

W parku cichy szmer
Pocałunkami wnet
Wypełni się
Na placach ciągły gwar
Poszukam ciebie tam
Ze sobą wezmę cię

I nagle znów
Pachnie latem tu
Czuję mocno jak
Znowu mam pod skórą wiatr
To miasto jak ze snu
Skąpana w słońcu tu
Chcę spijać wolność mą

I nagle znów
Pachnie latem tu
Czuję mocno jak
Znowu mam pod skórą wiatr
To miasto jak ze snu
Skąpana w słońcu tu
Chcę spijać wolność mą

Pachnie latem tu
Czuję mocno jak
Znowu mam pod skórą wiatr
To miasto jak ze snu
Skąpana w słońcu tu
Chcę spijać wolność mą

Chcę spijać wolność mą



Credits
Writer(s): Patrycja Markowska, Krzysztof Pawel Jaworski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link