Dokad Mam Biec

Ja bez niepokojów i kłamstw
Uczę się żyć
Nosząc ślady lat
Bezsennych nocy
Ma twarz nie chce już kryć i grać
Deszcz niech zmyje ze mnie tę złość
Modlę się o spokój, myśli ład
Jak krawędź brzytwy mój wiat
Zmusza by iść, mimo ran

Dokąd mam biec?
Gdzie dziś znaleźć cię?
Chcę w objęciach twych się zatracić
Obiecaj dodać mi sił
Chwyć rękę gdy ktoś
Znów pchnie słowem złym ku przepaści

Wiem, gdzie pewnie jest dla mnie dom
Wolny od trosk, bez uprzedzeń w nas
Upaja ciszą za dnia
A noc każda w nim ma twój smak

Dokąd mam biec?
Gdzie dziś znaleźć cię?
Chcę w objęciach twych się zatracić
Obiecaj dodać mi sił
Chwyć rękę gdy ktoś
Znów pchnie słowem złym ku przepaści

W myślach ciągle strach
W twych myślach ciągle ja
I w myślach ciągle strach
Ciągle ja, ciągle ja

Dokąd mam biec?
Gdzie dziś znaleźć cię?
Chcę w objęciach twych się zatracić
Obiecaj dodać mi sił
Chwyć rękę gdy ktoś
Znów pchnie słowem złym ku przepaści



Credits
Writer(s): Katarzyna Kowalska, Michal Waclaw Grymuza
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link