Już szepczą mewy

Zapada czarny zmrok
Oczy ma jakieś ciężkie
Dym fajki drażni nozdrza
Kwietniowy ciepły wiatr
Kartki przewraca cienkie
Koty są jakieś senne

A gdyby tak uciec stąd przez otwarte okno?
Lecieć jak młody ptak
Coraz wyżej i lżej, aż mnie wciągnie słońce
Gdyby tak uciec stąd

Choć zapniesz się pod szyję
I tak przejrzy cię na wylot
Pogodny, mądry, smutny
To chyba jest ta noc
Nad morzem szepczą mewy
Blaszane słychać bębny

A gdyby tak uciec stąd przez otwarte okno?
Lecieć jak młody ptak
Coraz wyżej i lżej, aż mnie wciągnie słońce
Gdyby tak uciec stąd

A gdyby tak uciec stąd przez otwarte okno?
Lecieć jak młody ptak
Coraz wyżej i lżej, aż mnie wciągnie słońce
Gdyby tak uciec stąd

A gdyby tak uciec stąd przez otwarte okno?
Lecieć jak młody ptak
Coraz wyżej i lżej, aż mnie wciągnie słońce
Gdyby tak uciec stąd



Credits
Writer(s): Marcelina Maria Stoszek, Robert Pawel Cichy
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link