Dom

Zawalił mi się dom
W którym był piec i stół, i prycza
Dom stał daleko stąd
Alem ścian jednak jęk usłyszał
A tyle było rąk
Które ze wszystkich stron
Podtrzymać miały wiszar

Komu się chce iść w trop
By znaleźć i ukarać winnych
Gdy się zawalił strop
Na głowy silnych i bezsilnych?
I każdy z nich dziś, Hiob
Męczennik, święty, łotr
Lub Samson krotochwilny

Czemu ma służyć gruz
Mniej pieśni godny, niż zazwyczaj
Zgaszone wapno ust
Którymi ktoś przestrogi krzyczał
Bez ścian się pnący bluszcz
Pastwisko dla kóz
Gdzie piec był, stół i prycza



Credits
Writer(s): Jacek Kaczmarski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link