Ludzie, zdarzenia
Otaczają mnie rzeczy, o których myślałem, że są tylko w TV
Moi ludzie ćpają, giną i chorują, ja gdzieś między nimi stoję dalej
Dziewczyny zdradzają typów i na odwrót i naprawdę
Nie zawsze wina leży gdzieś po środku
Ludzie kradną, ludzie kłamią, ludzie źle ci życzą często
Kiedyś byłem na to ślepy, do tej pory
Kurwa, przez to, ufam za bardzo
Wierzę za bardzo, wiem, że za bardzo
Się czasem czuję jak w zoo
Wierzyłem w ludzi jak nikt inny, kogo bym znał
Mam za miękkie serce, muszę się do tego przyznać i
W chuj ludzi chce to wykorzystać i się udaje często
Chciałbym znaleźć swoją przystań, weź stąd spierdalaj!
Jeśli masz wpaść, na pięć minut
Akurat jak się zaczyna moje pięć minut, skurwysynu
Wyczuwam ludzi, nie chcę cię w życiu, wolę przemilczeć
Przepraszam młoda, ale nie będzie romantycznie
Ludzie dają szczęście, ludzie ranią, ludzie są i będą
Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą, błyszczą i bledną
Wczoraj nie znałem, dzisiaj kocham
Dzisiaj kocham, jutro wszystko jedno
Kurwa wszystko jedno
Ludzie dają szczęście, ludzie ranią, ludzie są i będą
Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą, błyszczą i bledną
Wczoraj nie znałem, dzisiaj kocham
Dzisiaj kocham, jutro wszystko jedno
Kurwa wszystko jedno
Jestem spokojny, lecz czasem się wkurwiam
I to chyba teraz, się przejechałem kilka razy
Nie będę się spierać, ale będę dalej ufał, kurwa
Bo myślę, że trzeba kochać
Kochać bez zaufania?
To zbyt hardkorowa droga, młoda
To moje ulubione słowo, pozwolę se na dygresję
Ale wracam, bo chcę wykrzyczeć z siebie dziś resztę
I nie chcę, żeby ktoś mnie źle zrozumiał
Kocham, ufam, ale garstce
Wiesz co to samotność w tłumach? Kumasz?
Nie mam zbyt wielu bliskich, mama wie z neta, co u mnie
Na palcach dłoni liczę wszystkich, których chcę znać za parę
Właśnie se zdałem sprawę, ile
Ważnych dla mnie osób jakoś ostatnio poznałem, zero!
Rozumiesz, kurwa, zero, nikogo
Puste szmaty dalej za mną, kurwa, węszą i gonią
Zmień mnie, proszę, bądź moim nowym człowiekiem
Zresztą chuj, może pierdolę bzdury i mi przejdzie z wiekiem, nie wiem
Ludzie dają szczęście, ludzie ranią, ludzie są i będą
Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą, błyszczą i bledną
Wczoraj nie znałem, dzisiaj kocham
Dzisiaj kocham, jutro wszystko jedno
Kurwa wszystko jedno
Ludzie dają szczęście, ludzie ranią, ludzie są i będą
Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą, błyszczą i bledną
Wczoraj nie znałem, dzisiaj kocham
Dzisiaj kocham, jutro wszystko jedno
Kurwa wszystko jedno
Moi ludzie ćpają, giną i chorują, ja gdzieś między nimi stoję dalej
Dziewczyny zdradzają typów i na odwrót i naprawdę
Nie zawsze wina leży gdzieś po środku
Ludzie kradną, ludzie kłamią, ludzie źle ci życzą często
Kiedyś byłem na to ślepy, do tej pory
Kurwa, przez to, ufam za bardzo
Wierzę za bardzo, wiem, że za bardzo
Się czasem czuję jak w zoo
Wierzyłem w ludzi jak nikt inny, kogo bym znał
Mam za miękkie serce, muszę się do tego przyznać i
W chuj ludzi chce to wykorzystać i się udaje często
Chciałbym znaleźć swoją przystań, weź stąd spierdalaj!
Jeśli masz wpaść, na pięć minut
Akurat jak się zaczyna moje pięć minut, skurwysynu
Wyczuwam ludzi, nie chcę cię w życiu, wolę przemilczeć
Przepraszam młoda, ale nie będzie romantycznie
Ludzie dają szczęście, ludzie ranią, ludzie są i będą
Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą, błyszczą i bledną
Wczoraj nie znałem, dzisiaj kocham
Dzisiaj kocham, jutro wszystko jedno
Kurwa wszystko jedno
Ludzie dają szczęście, ludzie ranią, ludzie są i będą
Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą, błyszczą i bledną
Wczoraj nie znałem, dzisiaj kocham
Dzisiaj kocham, jutro wszystko jedno
Kurwa wszystko jedno
Jestem spokojny, lecz czasem się wkurwiam
I to chyba teraz, się przejechałem kilka razy
Nie będę się spierać, ale będę dalej ufał, kurwa
Bo myślę, że trzeba kochać
Kochać bez zaufania?
To zbyt hardkorowa droga, młoda
To moje ulubione słowo, pozwolę se na dygresję
Ale wracam, bo chcę wykrzyczeć z siebie dziś resztę
I nie chcę, żeby ktoś mnie źle zrozumiał
Kocham, ufam, ale garstce
Wiesz co to samotność w tłumach? Kumasz?
Nie mam zbyt wielu bliskich, mama wie z neta, co u mnie
Na palcach dłoni liczę wszystkich, których chcę znać za parę
Właśnie se zdałem sprawę, ile
Ważnych dla mnie osób jakoś ostatnio poznałem, zero!
Rozumiesz, kurwa, zero, nikogo
Puste szmaty dalej za mną, kurwa, węszą i gonią
Zmień mnie, proszę, bądź moim nowym człowiekiem
Zresztą chuj, może pierdolę bzdury i mi przejdzie z wiekiem, nie wiem
Ludzie dają szczęście, ludzie ranią, ludzie są i będą
Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą, błyszczą i bledną
Wczoraj nie znałem, dzisiaj kocham
Dzisiaj kocham, jutro wszystko jedno
Kurwa wszystko jedno
Ludzie dają szczęście, ludzie ranią, ludzie są i będą
Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą, błyszczą i bledną
Wczoraj nie znałem, dzisiaj kocham
Dzisiaj kocham, jutro wszystko jedno
Kurwa wszystko jedno
Credits
Writer(s): Maksymilian Myszkowski, Jan Stanislaw Pasula
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.