Jeżeli chcesz nas zaskoczyć

Choć na świat się nie prosiłeś
Ginekolog wali w tyłek
Jesteś tu i już
Najpierw wokół ciebie skaczą
Wiele rzeczy ci wybaczą

Ty się patrz i ucz
Gdy czegoś chcesz to tup i wrzeszcz
Bo jak bardzo glośno krzyczysz
To się z tobą będą liczyć
A jak nie, lej w dziób

Rządzą nami niewiadome
Dziedziczone popieprzone
Każdy ma swój garb
Żeby zostać bohaterem
To najlepiej rewolwerem
Cudze brać i wiać
Czy chcesz czy nie, pośliźniesz się

Trzeba mieć, dużo mieć, dużo mieć
Aby dać
Jeżeli chcesz nas zaskoczyć
Na całość idź bez dwóch zdań
Faszeruj mózg
Niech oczy w słup staną nam

Nieustanne polowanie
Rozbieranie zakładanie
Norma jest jak cep
Co odstaje od poziomu
Albo wręcz nie trzyma pionu
Każdy chce to mieć
Nie pytaj się czy dobrze jest

Maszerować bez lidera
I się mnożyć i pożerać
Idź się lecz
Jeżeli chcesz nas zaskoczyć
Przytomną radę ci dam
Faszeruj mózg
Niech oczy w słup staną nam

Nie wyjdzie ci to nie pękaj
Gdy płaczą głośno się śmiej
Wystawią kwit
Psychiczny typ
A jeśli chcesz nas zaskoczyć
I lufę włożyć do ust
Napisze ktoś
Ambitny gość

Ale głąb, no i tchórz
Ale głąb, no i tchórz
Co za głąb
Co za tchórz

I co za głąb
Co za tchórz



Credits
Writer(s): Bogdan Olewicz, Grzegorz Boguslaw Markowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link