Obc
Nawet jak (nawet jak), celowo przymykam oko
Nigdy, nigdy nie myl tego ze ślepotą
Zbieram siły, zbieram wiedzę, zbieram plony
No i zbieram się (żeby rozjebać grę)
Widzę jak patrzą, (widzę jak) mam na nich oko jak sauron
Widzę jak patrzą, (widzę jak) mam na nich oko jak opatrzność
Ciągle rosnę, jak na OBC wieżowce
Asteroida na sterydach
Jak spadnę to po to, żeby rozpierdolić Polskę
Dzieciaki są zazdrosne, czuję to
Kreatywnie ignoruje to, pluję flow
(Co? Pluję flow)
Nawet jak celowo przymykam oko
Nigdy, nigdy nie myl tego ze ślepotą
Zbieram siły, zbieram wiedzę, zbieram plony
No i zbieram się
Widzę jak patrzą, mam na nie oko jak sauron
Widzę jak patrzą, mam na nich oko jak opatrzność
Opatrzność, opatrzność, opatrzność (ey, ey)
Suko, ja to nowa jakość
Ja to nowy Platon
Nie tylko kiedy odpalam flakon
Nawet jak rzucam szale brudne wokale na dyktafon
To stylówa tak świeża, że ciągle się za głowy łapią
A jak nie dowierzasz, nie muszę udowadniać
Wie to każda dusza bratnia, jak moja karnacja, jasna, sytuacja
Nadal chuj mnie co ty na to
Kilkadziesiąt koła w szafie, dwa razy tyle w studio
Na garażu, mnożę przez pięć, by nie było nudno
Po A5 wiedzie S5, jak po buchu burbon
Za hajs kupię M5, potem kupię twój blok
Opatrzność, opatrzność, opatrzność, opatrzność
Opatrzność, opatrzność, opatrzność, opatrzność
Ciągle rosnę, jak na OBC wieżowce
Asteroida na sterydach
Jak spadnę to po to, żeby rozpierdolić Polskę
Dzieciaki są zazdrosne, czuję to
Kreatywnie ignoruje to, pluję flow
(Nawet jak)
Nigdy, nigdy nie myl tego ze ślepotą
Zbieram siły, zbieram wiedzę, zbieram plony
No i zbieram się (żeby rozjebać grę)
Widzę jak patrzą, (widzę jak) mam na nich oko jak sauron
Widzę jak patrzą, (widzę jak) mam na nich oko jak opatrzność
Ciągle rosnę, jak na OBC wieżowce
Asteroida na sterydach
Jak spadnę to po to, żeby rozpierdolić Polskę
Dzieciaki są zazdrosne, czuję to
Kreatywnie ignoruje to, pluję flow
(Co? Pluję flow)
Nawet jak celowo przymykam oko
Nigdy, nigdy nie myl tego ze ślepotą
Zbieram siły, zbieram wiedzę, zbieram plony
No i zbieram się
Widzę jak patrzą, mam na nie oko jak sauron
Widzę jak patrzą, mam na nich oko jak opatrzność
Opatrzność, opatrzność, opatrzność (ey, ey)
Suko, ja to nowa jakość
Ja to nowy Platon
Nie tylko kiedy odpalam flakon
Nawet jak rzucam szale brudne wokale na dyktafon
To stylówa tak świeża, że ciągle się za głowy łapią
A jak nie dowierzasz, nie muszę udowadniać
Wie to każda dusza bratnia, jak moja karnacja, jasna, sytuacja
Nadal chuj mnie co ty na to
Kilkadziesiąt koła w szafie, dwa razy tyle w studio
Na garażu, mnożę przez pięć, by nie było nudno
Po A5 wiedzie S5, jak po buchu burbon
Za hajs kupię M5, potem kupię twój blok
Opatrzność, opatrzność, opatrzność, opatrzność
Opatrzność, opatrzność, opatrzność, opatrzność
Ciągle rosnę, jak na OBC wieżowce
Asteroida na sterydach
Jak spadnę to po to, żeby rozpierdolić Polskę
Dzieciaki są zazdrosne, czuję to
Kreatywnie ignoruje to, pluję flow
(Nawet jak)
Credits
Writer(s): Dominik Urbaez Gomez, Jan Gendzwill Jakub
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.