Czarny Kruk
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Panie daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Proszę daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Panie daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Mówią mi kurwa, że zgubiłem luz
Jak mam go mieć, kiedy zjada stres, a wokół wyroki, kredyty i blues
Straciłem za dużo osób już
Straciłem za dużo osób już
W nocy znów śnił się czarny kruk
Może chodzi o relacje zepsute hajsem
Albo o te, które zniszczył mój ciężki charakter
Wokół tyle plotek, z których ciężko jest wyłapać prawdę
Dajesz zaufanie, a w zamian dostajesz na gardle nóż
Na gardle nóż, na gardle nóż, na gardle nóż
Na gardle nóż, na gardle nóż, na gardle nóż
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Proszę daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Panie daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Ciągle mówią coś o karmie
Regularnie się tym syfem karmię
Chuj mnie obchodzi, komu tu smarujesz kłamstwem
Twoja gadka karmel, wolę kurwa gorzką prawdę
Nie chcę być egoistą, ale nie przeżyjesz za mnie
Twoja sprawa, wiesz jaki cel, sprawy biało-czarne
Ja chcę mieć paletę barw, jak kolory pastel
I przestać trawić nienawiść, jak Vincent Cassel
Skok na główkę, w spokoju o basen
Bez rajdów po gotówkę i tabletek na sen
Rajd na porodówkę, tylko na pamięć znam trasę
Bo na pierwsze mam facet, dopiero na drugie raper
Za dużo trupów za mną, chcę tylko dawać życie
Znów jestem nekromantą, pomysły wcielam w życie
W środku ciągle wojna, czuję się jak Odyn
W środku ciągle wojna...
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Proszę daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Panie daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Panie daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Proszę daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Panie daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Mówią mi kurwa, że zgubiłem luz
Jak mam go mieć, kiedy zjada stres, a wokół wyroki, kredyty i blues
Straciłem za dużo osób już
Straciłem za dużo osób już
W nocy znów śnił się czarny kruk
Może chodzi o relacje zepsute hajsem
Albo o te, które zniszczył mój ciężki charakter
Wokół tyle plotek, z których ciężko jest wyłapać prawdę
Dajesz zaufanie, a w zamian dostajesz na gardle nóż
Na gardle nóż, na gardle nóż, na gardle nóż
Na gardle nóż, na gardle nóż, na gardle nóż
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Proszę daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Panie daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Ciągle mówią coś o karmie
Regularnie się tym syfem karmię
Chuj mnie obchodzi, komu tu smarujesz kłamstwem
Twoja gadka karmel, wolę kurwa gorzką prawdę
Nie chcę być egoistą, ale nie przeżyjesz za mnie
Twoja sprawa, wiesz jaki cel, sprawy biało-czarne
Ja chcę mieć paletę barw, jak kolory pastel
I przestać trawić nienawiść, jak Vincent Cassel
Skok na główkę, w spokoju o basen
Bez rajdów po gotówkę i tabletek na sen
Rajd na porodówkę, tylko na pamięć znam trasę
Bo na pierwsze mam facet, dopiero na drugie raper
Za dużo trupów za mną, chcę tylko dawać życie
Znów jestem nekromantą, pomysły wcielam w życie
W środku ciągle wojna, czuję się jak Odyn
W środku ciągle wojna...
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Proszę daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Kilku ludzi w moim życiu pokrył piach
Panie daj mi sił, by ze mną nie było tak
Biegnę ile sił, choć wiem, że będzie ich brak
Nie chcę patrzeć w tył, jutro ma palety barw
Credits
Writer(s): Jakub Jan Gendzwill, Konrad Lukasz Zyrek, Gomez Dominik Urbaez
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.