Pożegnanie

Gdzieś przy barze o zmroku
Topię dawne wspomnienia
Łza, co kręci się w oku
Gasi ludzkie cierpienia

W palcach ściskam ciecz, która
W grubym szkle uwięziona
To nie żadna jest bzdura
Zawsze wybiera ONA

Jeszcze za mną zatęsknisz
Jeszcze za mną zapłaczesz
Teraz właśnie rozumiem
Czy dla Ciebie coś znaczę...
Jeszcze za mną zatęsknisz
Jeszcze za mną zapłaczesz
Teraz właśnie rozumiem
Czy dla Ciebie coś znaczę...

I nie będzie powrotów
Choćbyś bardzo znów chciała
Każde ma święty spokój
I sypialnię z żurnala

Może będziesz szczęśliwa
Gdzieś u boku innego
Czasem tylko wstydliwa
Łza się kręci przez NIEGO

Jeszcze za mną zatęsknisz
Jeszcze za mną zapłaczesz
Teraz właśnie rozumiem
Czy dla Ciebie coś znaczę...
Jeszcze za mną zatęsknisz
Jeszcze za mną zapłaczesz
Teraz właśnie rozumiem
Czy dla Ciebie coś znaczę...

Wznoszę toast za jeszcze
Za te dni, co przede mną
Chichot losu źle wieszczy
Nie wiem co ze mną

Jeszcze za mną zatęsknisz
Jeszcze za mną zapłaczesz
Teraz właśnie rozumiem
Czy dla Ciebie coś znaczę...
Jeszcze za mną zatęsknisz
Jeszcze za mną zapłaczesz
Teraz właśnie rozumiem
Czy dla Ciebie coś znaczę...
Jeszcze za mną zatęsknisz
Jeszcze za mną zapłaczesz
Teraz właśnie rozumiem
Czy dla Ciebie coś znaczę...



Credits
Writer(s): Pawel Jacek Tur, Wojciech Antoni Nowak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link