Soul sens

Upadamy i rodzimy się na nowo wiesz
Każdy etap nierówny poprzedniemu jest
Co przyniesie los na następny dzień
Tego nie wiem
Ja wstaję i widzę cię
Widzę co było w tle
Proste rymy, prosta pieśń
A nie łatwo wydusić tego, co w środku gnieździ się
Do czego puenta tu przyda się
Te różne zdarzenia to one zniszczyły mnie
Pisze znowu sad, sad, sad, sad, sad
Wylej tę setkę, a daj mi jazz
Bo jarać mi się, chce na smutek preszer, zbawienie, lek
Wylej setkę, daj mi jazz, daj mi lek, daj mi cień
Określonego czasu dobiegł kres
Wylej setkę, daj mi jazz, daj mi lek, daj mi cień
Określonego czasu dobiegł kres
Kończę się
Bo bez nadziei nie ma sensu
Tu wlec za sobą te stare brednie
Nie ma sensu
Nie ma sensu
Gdy nie było go wcale
Kończyć bajkę
Ryją mnie te sprawy na zjarce
Boję się co jutro, a gdy się okaże
Że jest źle
Że moje czarne baśnie umierają w kolorowym bagnie
Że pale następnego lola, mimo, że dragi nie dla mnie
Chce więcej i więcej ciągle ciepła
Swoja familie muzę chęci do życia
Jakiekolwiek motywacja daje skrzydła celom
Wszystko w twoich rękach ziomie
Pamiętaj człowiek
Odezwał się cichy rap
Muza mnie prowadzi, daje piękny trans
Lekkie orzeźwienie
To jest ten czas
Kiedy róże nie płoną, a ogień w sercach u nas
Pali grass
Moja dusza przepalona przez ciężkie trwogi
Mimo o optimistic I
Na bodźce uczulona
To nie dam się wam
Be wanna fine
Kocham to, co robię, nigdy nie przestanę nawijać i tworzyć
Żadna kurwa mi nie wmówi, że nie daje serca i emocji
Żadna kurwa mi nie powie, że mam tego już nie robić
Bo rap jest męski
I nie ma miejsca na tu damskie wywody
Przykro mi
Przykro mi na to patrzeć
Przykro mi wiesz
Wasze te komentarze już męczą mnie
Moja głowa poraniona wszakże
Chce wydostać z dołka się
Kitty Genovese - nikt nie pomógł jej
Znieczulica, obojętność na codziennym tle
Na codziennym tle
Na codziennym tle
Przykro mi
Na to patrzeć wiesz
Na to patrzeć
Przykro mi
Ej, Przykro mi
Ej, Przykro mi
Wiesz
Ye ye ye
Przykro mi na to patrzeć



Credits
Writer(s): Patrycja Kochan
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link