BÓL
Widzę się z bronią przy głowie nim usnę
Widzę zawsze we śnie jak kiedyś umrę
I wolałbym tego nie wiedzieć
Ale dziś mogę powiedzieć, że
Oszukałem przeznaczenie,
ale to traci znaczenie bo, bo
No bo na życie największy wpływ ma strata
Chciałbym jeszcze raz szczerze zapłakać
I starać się tylko dla siebie
Nie żeby coś udowodnić,
sam sobie zbuduję pomnik
Ale nie będzie nic warty,
jeśli nie będą pod niego przychodzić
Gdy było gorzej czytałem Herberta chcąc zagoić rany
I jedyne co wyniosłem to
że właśnie ja zostałem powołany
I siedziałem cicho bo ludzie
od razu wydali by na mnie wyrok
Spisali na straty, odwrócili wzrok
I od zewnątrz zamknęli kraty
Nie wiem co powiedzieć, ale powiem to i tak
Jeśli coś kiedyś zmienię,
ściągnę na nas więcej zła
Bo tylko ból, ból, prawdziwy ból, ból
Kształtuje nas
Nie wiem co powiedzieć, ale powiem to i tak
Jeśli coś kiedyś zmienię,
ściągnę na nas więcej zła
Bo tylko ból, ból, prawdziwy ból, ból
Kształtuje nas
Patrzę po ludziach i widzę ich uśmiech
I jako, że sam znam te uczucie
Nie mogę stwierdzić które są prawdziwe,
a które sztuczne
Twarz to tylko maska jak rola aktora we filmie
Zmieniasz otoczenie to zmieniasz wcielenie,
ale się nie zmienia reżyser, ah
Przy znajomych jesteś wesoły,
przy dziewczynie płaczesz skulony
Do rodziny zawsze szczęśliwy,
nigdy nie dowiesz się który
Ty jest prawdziwy
Dlatego na Uwierz śpiewałem... coś tam śpiewałem
Im szybciej zwiększy się grupa głupców,
tym szybciej zmieni się w mędrców
Ostatnio ciągle się boję,
no bo zaczynam poznawać prawdę o sobie
Stoję na balkonie i widzę, że zbliża się beton
I sam teraz powiedz czy to aktorstwo czy szczerość
Nie wiem co powiedzieć, ale powiem to i tak
Jeśli coś kiedyś zmienię,
ściągnę na nas więcej zła
Bo tylko ból, ból, prawdziwy ból, ból
Kształtuje nas
Nie wiem co powiedzieć, ale powiem to i tak
Jeśli coś kiedyś zmienię,
ściągnę na nas więcej zła
Bo tylko ból, ból, prawdziwy ból, ból
Kształtuje nas
Jak tam u ciebie?
Widzisz... mówiłam Ci, mówiłam
Czas się zmienia, zwykle na gorsze
ale to nie jest tak istotne
Istotne jest tylko to, że miałam rację
Widzę zawsze we śnie jak kiedyś umrę
I wolałbym tego nie wiedzieć
Ale dziś mogę powiedzieć, że
Oszukałem przeznaczenie,
ale to traci znaczenie bo, bo
No bo na życie największy wpływ ma strata
Chciałbym jeszcze raz szczerze zapłakać
I starać się tylko dla siebie
Nie żeby coś udowodnić,
sam sobie zbuduję pomnik
Ale nie będzie nic warty,
jeśli nie będą pod niego przychodzić
Gdy było gorzej czytałem Herberta chcąc zagoić rany
I jedyne co wyniosłem to
że właśnie ja zostałem powołany
I siedziałem cicho bo ludzie
od razu wydali by na mnie wyrok
Spisali na straty, odwrócili wzrok
I od zewnątrz zamknęli kraty
Nie wiem co powiedzieć, ale powiem to i tak
Jeśli coś kiedyś zmienię,
ściągnę na nas więcej zła
Bo tylko ból, ból, prawdziwy ból, ból
Kształtuje nas
Nie wiem co powiedzieć, ale powiem to i tak
Jeśli coś kiedyś zmienię,
ściągnę na nas więcej zła
Bo tylko ból, ból, prawdziwy ból, ból
Kształtuje nas
Patrzę po ludziach i widzę ich uśmiech
I jako, że sam znam te uczucie
Nie mogę stwierdzić które są prawdziwe,
a które sztuczne
Twarz to tylko maska jak rola aktora we filmie
Zmieniasz otoczenie to zmieniasz wcielenie,
ale się nie zmienia reżyser, ah
Przy znajomych jesteś wesoły,
przy dziewczynie płaczesz skulony
Do rodziny zawsze szczęśliwy,
nigdy nie dowiesz się który
Ty jest prawdziwy
Dlatego na Uwierz śpiewałem... coś tam śpiewałem
Im szybciej zwiększy się grupa głupców,
tym szybciej zmieni się w mędrców
Ostatnio ciągle się boję,
no bo zaczynam poznawać prawdę o sobie
Stoję na balkonie i widzę, że zbliża się beton
I sam teraz powiedz czy to aktorstwo czy szczerość
Nie wiem co powiedzieć, ale powiem to i tak
Jeśli coś kiedyś zmienię,
ściągnę na nas więcej zła
Bo tylko ból, ból, prawdziwy ból, ból
Kształtuje nas
Nie wiem co powiedzieć, ale powiem to i tak
Jeśli coś kiedyś zmienię,
ściągnę na nas więcej zła
Bo tylko ból, ból, prawdziwy ból, ból
Kształtuje nas
Jak tam u ciebie?
Widzisz... mówiłam Ci, mówiłam
Czas się zmienia, zwykle na gorsze
ale to nie jest tak istotne
Istotne jest tylko to, że miałam rację
Credits
Writer(s): Jakub Salepa, Aleksander Wasiluk
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.