Listopad
Are you here to play or...?
No
What are you doing here?
I've been calling... I even came by one time
Did you?
Yeah... I'm worried about you
What on earth for?
Kiedy tego słuchasz
Nie ma mnie już w domu
Może wypłynąłem z portu, nie mówiąc nikomu
Razem z nią walczę może z siłami Golfsztromu
A może po prostu zgubiłem się gdzieś na polu
Kłosy ukrywają horyzonty jak mgła wojny
Ale tylko w tych warunkach czuję się spokojny
Wrzucam dwie ostatnie szesnastki to moment wiekopomny
Potem wrzucę pół dwusetki i wypiję łyka wody
To koniec tej historii, wystarczy ckliwych wzruszeń
Musiałem stracić głowę, żeby głową wreszcie ruszyć
I ona też wszystko wie, już głowy nie suszy
Ale pomija kilka tracków dla spokoju duszy
Wybaczyć błędy łatwiej jest kiedy wszystkie już przykryte
Są przez nowe doświadczenia co sprawiają, że jest w pytę
Dziwne życie, już mówiłem, miłość bywa narkotykiem
Dziś oprócz impresjonisty, jestem chyba romantykiem
Dziś dopadł nas listopad
W środku czerwca, popatrz
Więc może wpuść do środka
Utopić się w twych włosach chcę
Dzisiaj kiedy zbłądzę czasem
Przypomina mi się jak błądziłem z tym... (ekhem)
Przepraszałem mamę za słownictwo wiele razy
Więc zagłuszę te wyzwiska grubym tępym basem
Szukam sensu w tych EP-kach i to mój główny problem jest
Zastanawiam się, co zrobić, aby wbić do głów ten tekst
Analizuję rapgrę, a najczęściej siebie sam
To dlatego w statystykach Spotify szóste miejsce: ukeboy
I tak za krokiem kroczek
Na afterparty skoczę
Wykładam karty na stół
Bo tak mi podpowiada honor
Robię sobie detoks
Dzwonię do niej, pytam czy piwerko
Ona odpowiada, żebym wszedł na piętro
I że chętnie mi pokaże nowy ścian kolor
Dziś dopadł nas listopad
W środku czerwca, popatrz
Więc może wpuść do środka
Utopić się w twych włosach chcę
Dziś dopadł nas listopad
W środku czerwca, popatrz
Więc może wpuść do środka
Utopić się w twych włosach chcę
Dziś dopadł nas
Utopić się w twych włosach chcę (dziś dopadł nas)
Dziś dopadł nas
Utopić się w twych włosach chcę (dziś dopadł nas)
So, it's official now, you're crazy, you're out of your fucking mind
Maybe... probably, but I did it and it's too late to undo it
No
What are you doing here?
I've been calling... I even came by one time
Did you?
Yeah... I'm worried about you
What on earth for?
Kiedy tego słuchasz
Nie ma mnie już w domu
Może wypłynąłem z portu, nie mówiąc nikomu
Razem z nią walczę może z siłami Golfsztromu
A może po prostu zgubiłem się gdzieś na polu
Kłosy ukrywają horyzonty jak mgła wojny
Ale tylko w tych warunkach czuję się spokojny
Wrzucam dwie ostatnie szesnastki to moment wiekopomny
Potem wrzucę pół dwusetki i wypiję łyka wody
To koniec tej historii, wystarczy ckliwych wzruszeń
Musiałem stracić głowę, żeby głową wreszcie ruszyć
I ona też wszystko wie, już głowy nie suszy
Ale pomija kilka tracków dla spokoju duszy
Wybaczyć błędy łatwiej jest kiedy wszystkie już przykryte
Są przez nowe doświadczenia co sprawiają, że jest w pytę
Dziwne życie, już mówiłem, miłość bywa narkotykiem
Dziś oprócz impresjonisty, jestem chyba romantykiem
Dziś dopadł nas listopad
W środku czerwca, popatrz
Więc może wpuść do środka
Utopić się w twych włosach chcę
Dzisiaj kiedy zbłądzę czasem
Przypomina mi się jak błądziłem z tym... (ekhem)
Przepraszałem mamę za słownictwo wiele razy
Więc zagłuszę te wyzwiska grubym tępym basem
Szukam sensu w tych EP-kach i to mój główny problem jest
Zastanawiam się, co zrobić, aby wbić do głów ten tekst
Analizuję rapgrę, a najczęściej siebie sam
To dlatego w statystykach Spotify szóste miejsce: ukeboy
I tak za krokiem kroczek
Na afterparty skoczę
Wykładam karty na stół
Bo tak mi podpowiada honor
Robię sobie detoks
Dzwonię do niej, pytam czy piwerko
Ona odpowiada, żebym wszedł na piętro
I że chętnie mi pokaże nowy ścian kolor
Dziś dopadł nas listopad
W środku czerwca, popatrz
Więc może wpuść do środka
Utopić się w twych włosach chcę
Dziś dopadł nas listopad
W środku czerwca, popatrz
Więc może wpuść do środka
Utopić się w twych włosach chcę
Dziś dopadł nas
Utopić się w twych włosach chcę (dziś dopadł nas)
Dziś dopadł nas
Utopić się w twych włosach chcę (dziś dopadł nas)
So, it's official now, you're crazy, you're out of your fucking mind
Maybe... probably, but I did it and it's too late to undo it
Credits
Writer(s): Dawid Jędrusik
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.