Słuszne głupoty

W największym stopniu co najmniej szczery i co mi zrobią?
Mam pieniędzy jak stąd do stratosfery - lata korbolot
Sram na afery słabe, zwiedzam pakamery ziomali
Czasem mam bajerę jak dziadek i co mi zrobią?
Co było a nie jest, to se ne vrati, wiadomeczka
Jak to, że kiedy wchodzisz do wody to wychodzisz z powietrza
Były rządy małych rączek, ale feministki drą się dalej
Był tez Kalibabka co się nie bał, że przed sądem stanie
Lot trzmiela, sen pszczoły, starania na próżno
Jak truteń Gucio mówię 'jestem pracowitą mrówką'
Masowa hipnoza, jak zjesz gówno, dam ci milion dolarów
Popyt jest towarem, chcesz to ci kupię, tylko grubo posmaruj
Polski punkrock, proszę bardzo, nie kojarz z hołotą
Głupota jest mądrością, czy mądrość jest głupotą
Ciągłe wahadło buja na boki, turecka mafia tnie w chuja sanepid
Nadzór, docisk, przymus, co ty, natura potrafi przeżyć



Credits
Writer(s): Jakub Franciszek Knap, Tomasz Marczewski, Dawid Marek Matyjasiak, Sebastian Maslak, Piotr Chojnowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link