Milly Rock
Nie umiem Milly Rock, ale ty na mnie tańcz
Dałem coś od siebie, kiedy ty od siebie dasz?
Kto puszcza muzę? ja, nie ruszaj głośnika
Albo zapraszasz wszystkich nas, albo nie ma nas
Nie umiem Milly Rock, ale ty na mnie tańcz
Dałem coś od siebie, kiedy ty od siebie dasz?
Kto puszcza muzę? ja, nie ruszaj głośnika
Albo zapraszasz wszystkich nas, albo nie ma nas
Wciąż to samo, gubię kroki jak Łajcior
Są moi ludzie i tańczą, kocham ich tak bardzo
Duży chce mieć salon, pożegnałem Wrocławską
Teraz mam duży balkon, na nim się łatwiej się wali wiadro
O rany, ale mam fajny wisior - Astronaut
Niech tańczy, jeśli mi zrobi to wszystko, jej go dam
Bez czapy, zrobię ten jebany milion, GrochuBartt
Się zamknij, wiem kto jest mordą prawdziwą, Among U
Zatańczę, z pieniędzmi, nie mogę, ci wierzyć
Co robisz, co pieprzysz, to dwie różne rzeczy
Już odkleja sie łeb mi, nie omijam kolejki
I robię z nią postępy, już bierze to do ręki
Już bierze to do ręki
Już bierze to do ręki
Już bierze to do ręki
Już bierze to do ręki
Nie umiem Milly Rock, ale ty na mnie tańcz
Dałem coś od siebie, kiedy ty od siebie dasz?
Kto puszcza muzę? ja, nie ruszaj głośnika
Albo zapraszasz wszystkich nas, albo nie ma nas
Nie umiem Milly Rock, ale ty na mnie tańcz
Dałem coś od siebie, kiedy ty od siebie dasz?
Kto puszcza muzę? ja, nie ruszaj głośnika
Albo zapraszasz wszystkich nas, albo nie ma nas
Całe szczęście Lubelska Mango dalej na przecenie
Jestem szefem, patrzę na nią, ale ma ciało piękne
Ja nic nie wiem, co sie tam działo i co ja mówiłem nic nie wiem
Będzie lepiej, GrochuBartt stać Cie na więcej
Typ chce mój towar i chce go za darmo, go chyba posrało
Po drodze zahaczę bankomat, za to nie zapłacę kartą
Na sobie mam koszulkę, fajną, niech da mi za nią, gardło
Coś pierdoli, matoł, jebie mnie to jak radio
Dawno straciłem maniery, ze mną są moi koledzy
Ciągle ja szukam pieniędzy, także nie robię ja przerwy
Chyba ze między zęby, ale to tylko na skręty
W tańcu ja jestem kiepski, pokaż mi jak się kręcić
Nie umiem Milly Rock, ale ty na mnie tańcz
Dałem coś od siebie, kiedy ty od siebie dasz?
Kto puszcza muzę? ja, nie ruszaj głośnika
Albo zapraszasz wszystkich nas, albo nie ma nas
Nie umiem Milly Rock, ale ty na mnie tańcz
Dałem coś od siebie, kiedy ty od siebie dasz?
Kto puszcza muzę? ja, nie ruszaj głośnika
Albo zapraszasz wszystkich nas, albo nie ma nas
Dałem coś od siebie, kiedy ty od siebie dasz?
Kto puszcza muzę? ja, nie ruszaj głośnika
Albo zapraszasz wszystkich nas, albo nie ma nas
Nie umiem Milly Rock, ale ty na mnie tańcz
Dałem coś od siebie, kiedy ty od siebie dasz?
Kto puszcza muzę? ja, nie ruszaj głośnika
Albo zapraszasz wszystkich nas, albo nie ma nas
Wciąż to samo, gubię kroki jak Łajcior
Są moi ludzie i tańczą, kocham ich tak bardzo
Duży chce mieć salon, pożegnałem Wrocławską
Teraz mam duży balkon, na nim się łatwiej się wali wiadro
O rany, ale mam fajny wisior - Astronaut
Niech tańczy, jeśli mi zrobi to wszystko, jej go dam
Bez czapy, zrobię ten jebany milion, GrochuBartt
Się zamknij, wiem kto jest mordą prawdziwą, Among U
Zatańczę, z pieniędzmi, nie mogę, ci wierzyć
Co robisz, co pieprzysz, to dwie różne rzeczy
Już odkleja sie łeb mi, nie omijam kolejki
I robię z nią postępy, już bierze to do ręki
Już bierze to do ręki
Już bierze to do ręki
Już bierze to do ręki
Już bierze to do ręki
Nie umiem Milly Rock, ale ty na mnie tańcz
Dałem coś od siebie, kiedy ty od siebie dasz?
Kto puszcza muzę? ja, nie ruszaj głośnika
Albo zapraszasz wszystkich nas, albo nie ma nas
Nie umiem Milly Rock, ale ty na mnie tańcz
Dałem coś od siebie, kiedy ty od siebie dasz?
Kto puszcza muzę? ja, nie ruszaj głośnika
Albo zapraszasz wszystkich nas, albo nie ma nas
Całe szczęście Lubelska Mango dalej na przecenie
Jestem szefem, patrzę na nią, ale ma ciało piękne
Ja nic nie wiem, co sie tam działo i co ja mówiłem nic nie wiem
Będzie lepiej, GrochuBartt stać Cie na więcej
Typ chce mój towar i chce go za darmo, go chyba posrało
Po drodze zahaczę bankomat, za to nie zapłacę kartą
Na sobie mam koszulkę, fajną, niech da mi za nią, gardło
Coś pierdoli, matoł, jebie mnie to jak radio
Dawno straciłem maniery, ze mną są moi koledzy
Ciągle ja szukam pieniędzy, także nie robię ja przerwy
Chyba ze między zęby, ale to tylko na skręty
W tańcu ja jestem kiepski, pokaż mi jak się kręcić
Nie umiem Milly Rock, ale ty na mnie tańcz
Dałem coś od siebie, kiedy ty od siebie dasz?
Kto puszcza muzę? ja, nie ruszaj głośnika
Albo zapraszasz wszystkich nas, albo nie ma nas
Nie umiem Milly Rock, ale ty na mnie tańcz
Dałem coś od siebie, kiedy ty od siebie dasz?
Kto puszcza muzę? ja, nie ruszaj głośnika
Albo zapraszasz wszystkich nas, albo nie ma nas
Credits
Writer(s): Bartosz Grochowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.