Pamiętnik z okresu dojrzewania
Komandosy z Żabki, tanie wina i fajki
Smak deszczowych wakacji, z bratem absynt i działki
Bez dowodów do szklanki, szukam siebie na raty
Dużo biegam za dziewczynami
Głównie za tymi z problemami
Kumpel z osiedla chciał się zabić
I nie ma go już z nami
Słucham Kazika, Nirvany, The Doors
Rodzice kłócą się od świąt
Ja w szklanej rurce przypalam kość
Do matury jeszcze rok
Słucham Kazika, Nirvany, The Doors
Rodzice kłócą się od świąt
Ja w szklanej rurce przypalam kość
Do matury jeszcze rok
Druga miłość, mój pierwszy błąd
Nie chcę nigdy jej spotkać, bo mnie skręca od środka
Piszę młodociane wiersze
Sąsiad z dołu daje puentę, gdy kurwuje w łazience
Chcę studiować, obojętnie co
Byle uciec jak najdalej stąd
Chcę zostać kimś, ale ja to kto?
O życiu wiem za mało, żeby wiedzieć coś
Słucham Kazika, Nirvany, The Doors
Rodzice kłócą się od świąt
Ja w szklanej rurce przypalam kość
Do matury jeszcze rok
Słucham Kazika, Nirvany, The Doors
Rodzice kłócą się od świąt
Ja w szklanej rurce przypalam kość
Do matury jeszcze rok
Słucham Kazika, Nirvany, The Doors
Rodzice kłócą się od świąt
Ja w szklanej rurce przypalam kość
Do matury jeszcze rok
Słucham Kazika, Nirvany, The Doors
Rodzice kłócą się od świąt
Ja w szklanej rurce przypalam kość
Do matury jeszcze rok
Smak deszczowych wakacji, z bratem absynt i działki
Bez dowodów do szklanki, szukam siebie na raty
Dużo biegam za dziewczynami
Głównie za tymi z problemami
Kumpel z osiedla chciał się zabić
I nie ma go już z nami
Słucham Kazika, Nirvany, The Doors
Rodzice kłócą się od świąt
Ja w szklanej rurce przypalam kość
Do matury jeszcze rok
Słucham Kazika, Nirvany, The Doors
Rodzice kłócą się od świąt
Ja w szklanej rurce przypalam kość
Do matury jeszcze rok
Druga miłość, mój pierwszy błąd
Nie chcę nigdy jej spotkać, bo mnie skręca od środka
Piszę młodociane wiersze
Sąsiad z dołu daje puentę, gdy kurwuje w łazience
Chcę studiować, obojętnie co
Byle uciec jak najdalej stąd
Chcę zostać kimś, ale ja to kto?
O życiu wiem za mało, żeby wiedzieć coś
Słucham Kazika, Nirvany, The Doors
Rodzice kłócą się od świąt
Ja w szklanej rurce przypalam kość
Do matury jeszcze rok
Słucham Kazika, Nirvany, The Doors
Rodzice kłócą się od świąt
Ja w szklanej rurce przypalam kość
Do matury jeszcze rok
Słucham Kazika, Nirvany, The Doors
Rodzice kłócą się od świąt
Ja w szklanej rurce przypalam kość
Do matury jeszcze rok
Słucham Kazika, Nirvany, The Doors
Rodzice kłócą się od świąt
Ja w szklanej rurce przypalam kość
Do matury jeszcze rok
Credits
Writer(s): Jakub Stanislaw Skorupa, Jakub Dabrowski, Dariusz Antoni Gola
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.