Sto lat

Chcę z tobą ładnych sto lat, albo jakiś tam czas
Nawet, gdy zrobi się brzydko
Chcę z tobą Drezno lub Gdańsk, Kraków lub Wwa
Gdziekolwiek będzie nam blisko
Chcę z tobą słuchać The Streets i schodzić na psy
Potem wiedzieć, że coś nam nie wyszło
I chcę siedzieć bez słów z Netflixem na pół
Aż w końcu powiesz mi, "Idź stąd"

Chcę poczuć, że tu jesteś (pójdziemy w ogień we dwoje)
Być pewnym tak jak wcześniej (mówiłaś ogień we dwoje)
Chcę poczuć, że tu jesteś (pójdziemy w ogień we dwoje)
Być pewnym tak jak wcześniej (mówiłaś ogień we dwoje)

Chcę cię widzieć co noc, chcę słyszeć twój głos
I wiedzieć, że jesteś na dobre
Będę krzyczał i pluł, będę przewracał stół
Nie zawsze jest tu spokojnie
Lubię płakać, gdy dół i chcę twoich ust
Chcę wyczyścić brud, który schowałem w sercu
Ale chcę też być twój, to nie jest już głód
To nie jest już ból, kiedy mówisz, "No chodź tu"

Chcę poczuć, że tu jesteś (pójdziemy w ogień we dwoje)
Być pewnym tak jak wcześniej (mówiłaś ogień we dwoje)
Chcę poczuć, że tu jesteś (pójdziemy w ogień we dwoje)
Być pewnym tak jak wcześniej (mówiłaś ogień we dwoje)



Credits
Writer(s): Jakub Stanislaw Skorupa, Jakub Dabrowski, Dominika Sandra Skoczylas
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link