FIN

Witaj w Utopii Retro

Sam się widziałem w mym najgorszym punkcie
I chciałbym się widzieć w tym lepszym
Odciąłem sam starych znajomych
Bo szukałem nowych perspektyw

Debaty kto będzie następnym mainstreamu raperem
Ja będę następny
Nie chciałem juz żyć
To temat na płytę za ciężki

Okrąg znajomych się skurczył
Więc teraz został tylko pierścień
Miewałem już tyle porażek w tym życiu
Że tylko sam czekam na więcej

Ja miałem już tylu przyjaciół na serio
I każdy okazał się wężem
Mam tyle typa co chce mnie tu skończyć
I każdy to robi mniej więcej

Gdybym miał mięso dziś z każdym raperem
To skończyłbym za dużo karier
Ja nie robię tego samego dwa razy
Przyjemność to łamanie barier

Nie biłem się nigdy na serio
Bo punche zostają w linijkach
Mój poziom jest wyżej wraz z każdym projektem
A rap gra jest na mnie bezsilna

Gdybym okazał się sławny za chwilę
To każdy by prosił o zdjęcia
Gdybym był miły i szedł na ugody
To miałbym dziś dalej do szczęścia

Dzięki za każdy ten nieszczery uśmiech
Bo czujność mi teraz się zwieksza
I dzięki też za słowa hejtu
Bo każde kurwa zapamiętam



Credits
Writer(s): Bruno Gapys
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link