Na Piechotę

Idę sobie po tym bicie na piechotę
Pod nikim dołków nie kopie
Ożeż! Robię konkret
Idę albo płynę milion mili na godzinę
Robię co chcę
Głoszę herezję
Maja to za zbrodnie
Wywierają presje
Jest mi niewygodnie
Robię sobie przerwę
Zanim stracę formę
Łapię oddech
Idę po tym bicie na piechotę

Idę sobie, idę sobie

Znów nie śpię, lunatykuje
Śni mi się noc na mieście
Czuję że muszę
Choć kuszę los
Choć wiem że to błąd
To muszę zrobić to
Rozpierdolić wszystko w proch
Rozpierdolić wszystko w proch!
Tak bardzo to lubię
Muszę to zrobić, inaczej zwariuję
Słyszę na klatce kroki
Słyszę krzyki za ścianą
Słyszę głosy pod czaszką
Mam dosyć, ale nie za bardzo
Słyszę na klatce kroki
Słyszę krzyki za ścianą
Słyszę głosy pod czaszką
Mam dosyć, ale nie za bardzo

Idę sobie, idę sobie
Idę sobie, idę sobie

Idę sobie po tym bicie na piechotę
Pod nikim dołków nie kopie
Ożeż! Robię konkret
Idę albo płynę milion mili na godzinę
Robię co chcę
Głoszę herezję
Maja to za zbrodnie
Wywierają presje
Jest mi niewygodnie
Robię sobie przerwę
Zanim stracę formę
Łapię oddech
Idę po tym bicie na piechotę

Idę sobie, idę sobie
Idę sobie, idę sobie



Credits
Writer(s): Filip Chruściel
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link