U-Ha!

Aaaa... nie nudzę się bo kreślę
Mam na siebie pomysł, ale coś za ciasna przestrzeń
Wybiję okno, w płuca złapię powietrze
U-ha! U-ha! robię test

Spijam słowa z czaszy szarych komórek
Moja praca syzyfowa, ale robię to bo lubię
Słuchają tego ludzie, ja się im nie dziwię
Bo jak słyszysz taką muzę czujesz jakie to prawdziwe
E e, ale to płynie co nie? spokojnie gonię cele nie jak w jakimś peletonie
Całe życie moje znajdziesz w plikach w moim telefonie
Moje miasto w betonie tonie, bas wali w skronie, to nie
Koniec, jak niebo wodę rymy ronię, robię rap na poziomie, a ty łap ile możesz
Cały świat amba fatima kiedy nutę broję
Raz matka rodziła, a więc tego nie spierdolę

Aaaa... nie nudzę się bo kreślę
Mam na siebie pomysł, ale coś za ciasna przestrzeń
Wybiję okno, w płuca złapię powietrze
U-ha! U-ha! będzie tego więcej
Aaaa... nie nudzę się bo kreślę
Mam na siebie pomysł, ale coś za ciasna przestrzeń
Wybiję okno, w płuca złapię powietrze
U-ha! U-ha! robię test

Wije się nad kartką a wena mnie wykręca
Przerywam ciszę martwą i piszę prosto z serca
Potrzebuję prawdy, potem poszukam piękna
System wyciąga macki, ja nie zamierzam przestać
Piszę przez noc, jakbym kroczył przez mrok
Wypluwam słowotok co poderwie nawet zewłok
Wykrawam tu posąg, i to nie dla kilku pesos
Wiesz to: jak nagrywam musi jebnąć
Stawiam na to wszystko, rozpalam to jak ognisko
Rozkładam na części pierwsze całą wokół rzeczywistość (what?!)
Stawiam opór! wypierdalam z butów jak fred flinston
Patrz! Patrz! i zanotuj jakie zrobię widowisko

Aaaa... nie nudzę się bo kreślę
Mam na siebie pomysł, ale coś za ciasna przestrzeń
Wybiję okno, w płuca złapię powietrze
U-ha! U-ha! będzie tego więcej
Aaaa... nie nudzę się bo kreślę
Mam na siebie pomysł, ale coś za ciasna przestrzeń
Wybiję okno, w płuca złapię powietrze
U-ha! U-ha! robię test



Credits
Writer(s): Filip Chruściel
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link