Dzieci z Dworca Zoo

Yo, yo, yo

Chcemy wychylać się przez szyberdach
Skok, jakbym na trampolinę spadł
Mamy ten drip tak, jak wodospad
Sprężyny w nogach, pędzi wiatr

Pędzi czas, z dnia na dzień żyję, liczy się teraz
Poczuję się lepiej jak do nazwiska doliczysz trzy zera, oh
Yo, nie pracuję na pół etat
Sorki, muszę hejterów strzepać, czekaj

Dobra, zacznijmy od początku
Czasami mi brakuje zdrowego rozsądku
Odkuć łeb trzeba i wciąż napierdalać oldschool
Robię to dla siebie i dla paru ziomków

Full focus
Wchodzę na salony, napalony
Aby móc w końcu swoje tutaj zdobyć, oh
Hall of Fame, odsłon mieć chcę milion

Portier, potrzymaj drzwi, bo przychodzę z walizką szybko
Równy marsz przez hotel lobby
Gin i tonic dziś moich problemów nie złagodzi, nie
Szukają potyczek jak "Where is Wally?"

Mój stolik zarezerwowany stoi trzy doby, oh
Yo, to jest szwedzki stół
Szwajcarskie zegarki, aż świerzbi fiut, oh
To jest obleśne i trochę nie na miejscu
A to tylko połowa występu

To my dzieci z Dworca Zoo
Widzieli w nas samo zło, wciąż zmienia się krąg
Krytyka nie razi, oni jakby kopnął ich prąd
Biegnę, żeby pobić rekord jak Usain Bolt

Tutaj Sąd Ostateczny ma surowy wzrok
Znam takich, co się wykruszyli niczym top
Chłopaki tańczą Vossi Bop, płonie lont
Ale wizja przepada w głąb, wizja przepada w głąb, yo

Wizja przepada w głąb, jeśli dasz jej (jeśli dasz jej)
Tą całą wiedzę musi trzymać czapka z daszkiem (czapka z daszkiem)
Gdzie mój Nobel, panie Alfred?
Przecież świeżością pachnę
Wypsikany jak na Dyngus

To jest chory flex na winklu
Sam czasami nie wiem, co będzie w tym najnowszym odcinku
Przebój, bo mniej więcej tak wygląda moje życie
Pełne zrycie, to jest one way ticket
Widzimy się na szczycie, oh

To my dzieci z Dworca Zoo
Widzieli w nas samo zło, wciąż zmienia się krąg
Krytyka nie razi, oni jakby kopnął ich prąd
Biegnę, żeby pobić rekord jak Usain Bolt

Tutaj Sąd Ostateczny ma surowy wzrok
Znam takich, co się wykruszyli niczym top
Chłopaki tańczą Vossi Bop, płonie lont
Ale wizja przepada w głąb, wizja przepada w głąb, yeah, yeah



Credits
Writer(s): Natan Czechowski, Owen Pieper
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link