XXI

Jesteśmy wcieloną śmiercią
Trudno znowu być człowiekiem
Od lat brak czasu odetchnąć
Ja wiedziałem, że tak będzie
Czas to przyczyna cierpienia
Jeśli tysiąc ludzi ma odmienne zdania
To prawdopodobnie ściema
Nie masz choć ciut podejrzenia
Pracujesz na życie, zabijasz się pracą
Kiedy myślenie chorobą chciałbyś wznieść się, być ponad tym
Liczysz wciąż na lepszy świat
Liczysz, liczysz jak Will Hunting
Chcesz przeżyć dzisiejszy dzień
Ważniejsze których nie znamy

Świat w którym biegasz za trendem by zobaczyli
Jaki z Ciebie silny człowiek, nie możesz zmarnować chwili
Choć w poprzednim wieku ponad sto milionów gatunku zabili
Wszystko prowadzi do tego by znów mogło się to ziścić

To jest świat, 21
Czegoś wart, niezupełnie
Nie masz na to czasu by kierować się sumieniem
Lecz głupotę możesz kupić nawet jak chcesz w każdym sklepie
Co z tym kurwa jest nie tak

Słyszałeś o marnotrawstwie
Trochę się to poszerzyło, już nie tylko o Somalię
Każdy posiada dwie twarze
Widzisz wokół martwych ludzi, gdy zakładają swą maskę
Aspołeczność, norma
Społeczność, tak modna
Codzień wojny starych ludzi, w których giną młodzi
Najpierw wielkie poruszenie, potem Cię już nie obchodzi
By mijać pełno defektów nie musisz mieszkać w Detroit
Sięgam wzrokiem poza ten świat
Wszystko prócz duszy wszystko umarło
Sięgam życiem poza ten świat
Nie wiem co mnie tu przysyłało
Rani własne światło
Siedząc w pokoju ciemności
Kiedy przy najprostszych sprawach nie masz odpowiedzialności

To jest świat, 21
Czegoś wart, niezupełnie
Nie masz na to czasu by kierować się sumieniem
Lecz głupotę możesz kupić nawet jak chcesz w każdym sklepie
Co z tym kurwa jest nie tak



Credits
Writer(s): R ł
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link