New Age
To bitwa o kasę
Razy kilkaset
Zimna wojna bombate
Po gonitwie z czasem
Po podwyżce droższe
Potem drobne promocje
Niby dobre proporcje
Ale kurwa jakim kosztem
Na benzynę nie starczyło Orlen dzięki za paliwo
Technologie nad nami o których wam się nie śniło
Trzeba mieć głowę na karku jak już łamią ci się plecy
Nie musisz rodzic pieniądza aby dzisiaj rodzić dzieci
Jak wyżywić masz rodzine ty nie umiesz wyjść na zero
Bo dziś rodzic rodzi dzieci aby kurwa rodzić pieniądz
Bo to tanie państwo da 500 środków na dziecko
A ciężarne z dziećmi wewnątrz umierają tam na zewnątrz
Symulacja stymulacja
Kompromis - kompromitacja
Profesja - profanacja
Akcja ręka umywalka tu sąd uniewalnia
A szpital to umieralnia
System lubi władać jak ta suka zadufana
Bank nas rucha kurwa na swój kredyt zaufania
Tak to ujmę w skrócie
Nazwę to po krótce
Że jebać każdą wasza państwową instytucje
Żeby wzbudzić respekt musisz wzbudzić strach
Gdzie jedyny złoty środek to jebany złoty strzał
Rząd chce nas urządzić jak urząd skarbowy
Jak napad na bank ropy profit to kupon bankowy
Hipokryci erudyci mi to wisi jak wasz blef
Piramida finansowa już się pogrzebali w niej
Martwi w grobach w złotach po pas to jak sypać w glebe brokat taki
Sarkofag na pokaz
Hieny będą kopać w zwłokach
Chce też lśnić po śmierci chociaż bez złota na grobie
Zostawić coś po sobie coś więcej niż nagrobek
Ty Jesteś aktorem odgrywasz tylko role
No i Nomen omen
Marionetką w tym horrorze
Bezgotówkowy kraj
Kurwa chcą nas wjebać w bagno
Likwidacja średnich klas
No i jak masz tu prać banknot
I inwigilacja z masztu, szarych tych którzy za burtą
System monetarny z unią i tak padnie i tak w kółko
Podatliwy sojusz więc masz stan dochodu
Podwaliny domu na jebanym gnoju
Pan z dozoru nie rwie się do pracy sam nawet nad sobą błędnik
Nie rób by być święty haruj żeby być najlepszy
Obywatel jest jak dziwka każdy chce cię wykorzystać
To jak rynek i diler wyssą z ciebie grosz i pryskasz
Nowy młody Orwell no bo przyszłość trzymam w sidłach
Zawsze byłem orłem, ale w szkole cieli skrzydła
Gdzie jedyny złoty środek to jebany złoty strzał
Razy kilkaset
Zimna wojna bombate
Po gonitwie z czasem
Po podwyżce droższe
Potem drobne promocje
Niby dobre proporcje
Ale kurwa jakim kosztem
Na benzynę nie starczyło Orlen dzięki za paliwo
Technologie nad nami o których wam się nie śniło
Trzeba mieć głowę na karku jak już łamią ci się plecy
Nie musisz rodzic pieniądza aby dzisiaj rodzić dzieci
Jak wyżywić masz rodzine ty nie umiesz wyjść na zero
Bo dziś rodzic rodzi dzieci aby kurwa rodzić pieniądz
Bo to tanie państwo da 500 środków na dziecko
A ciężarne z dziećmi wewnątrz umierają tam na zewnątrz
Symulacja stymulacja
Kompromis - kompromitacja
Profesja - profanacja
Akcja ręka umywalka tu sąd uniewalnia
A szpital to umieralnia
System lubi władać jak ta suka zadufana
Bank nas rucha kurwa na swój kredyt zaufania
Tak to ujmę w skrócie
Nazwę to po krótce
Że jebać każdą wasza państwową instytucje
Żeby wzbudzić respekt musisz wzbudzić strach
Gdzie jedyny złoty środek to jebany złoty strzał
Rząd chce nas urządzić jak urząd skarbowy
Jak napad na bank ropy profit to kupon bankowy
Hipokryci erudyci mi to wisi jak wasz blef
Piramida finansowa już się pogrzebali w niej
Martwi w grobach w złotach po pas to jak sypać w glebe brokat taki
Sarkofag na pokaz
Hieny będą kopać w zwłokach
Chce też lśnić po śmierci chociaż bez złota na grobie
Zostawić coś po sobie coś więcej niż nagrobek
Ty Jesteś aktorem odgrywasz tylko role
No i Nomen omen
Marionetką w tym horrorze
Bezgotówkowy kraj
Kurwa chcą nas wjebać w bagno
Likwidacja średnich klas
No i jak masz tu prać banknot
I inwigilacja z masztu, szarych tych którzy za burtą
System monetarny z unią i tak padnie i tak w kółko
Podatliwy sojusz więc masz stan dochodu
Podwaliny domu na jebanym gnoju
Pan z dozoru nie rwie się do pracy sam nawet nad sobą błędnik
Nie rób by być święty haruj żeby być najlepszy
Obywatel jest jak dziwka każdy chce cię wykorzystać
To jak rynek i diler wyssą z ciebie grosz i pryskasz
Nowy młody Orwell no bo przyszłość trzymam w sidłach
Zawsze byłem orłem, ale w szkole cieli skrzydła
Gdzie jedyny złoty środek to jebany złoty strzał
Credits
Writer(s): Esprit Clever
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.