Mdma

Nie żyję trzy doby, każdy dzień chce dobić
Funkcjonuję w nocy, nieprzytomny przez trzy tony spraw
Trzy tomy kart, jak mam spać?
Mam trans linijek, płyną mi w mym płynie
Mówiąc:,,Trap Ci bije w żyle"
To przez czarny rynek daję na dłoni me serce
Przez cenę organów każdy ma bogate wnętrze
Musimy przeżyć drugie, aby docenić to pierwsze
A to co z zewnątrz piękne, od wewnątrz jest wstrętne

Ona się mnie pyta czy może tu kupić szczęście
Ja sprzedałbym nerkę by poprosić ją o rękę
Rozgrzałem Ci ręce, by rozgrzać Ci serce
Chciałbym Cię usłyszeć, ale to już brzmi zbyt pięknie

Chciałbym Cię usłyszeć, ale to już brzmi zbyt pięknie

Czytam ją dużą czcionką nie da się nie zauważyć
Rozgryzam ją jak Emke by zmienić jej rysy twarzy
Chociaż wartościowe to nie jest wartością w sobie
Uczucie nie kalkuluje co jest tanie, a co drogie
Czemu nie siedzisz na mnie, tylko ciągle leżysz w grobie, powiedz?
Jebie mnie w mym ciele, trawi apetyt na Ciebie
Zaraz chyba wyjdę z siebie, więc wychodzę stąd
Jest mnie w niej tak dużo, że już chyba ma mnie dość

Ona się mnie pyta czy może tu kupić szczęście
Ja sprzedałbym nerkę by poprosić ją o rękę
Rozgrzałem Ci ręce, by rozgrzać Ci serce
Chciałbym Cię usłyszeć, ale to już brzmi zbyt pięknie



Credits
Writer(s): Esprit Clever
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link